Rozwiązywanie problemów za pomocą siedmiu zasad Huny – Brian Higgins

Jestem stosunkowo nowym studentem Huny i przez ostatnich kilka miesięcy pracowałem nad sposobami wykorzystania Huny w celu wzbogacenia codziennego życia. Często zapominam, czego się nauczyłem, ale czasami (coraz częściej, gdyż zaczyna wchodzić mi to w nawyk), nagle uświadamiam sobie, że znam skuteczny sposób, aby poradzić sobie z każdą sytuacją.


Pohaku, twórca podcastu HunaTrainer, zadał mi doskonałe pytanie w związku z czwartą zasadą (Manawa): „Co mogę teraz zrobić?”

Lubię zadawać sobie to pytanie. Sugerowałem to również innym, a kiedy internetowy przyjaciel zapytał mnie o pytania dla pozostałych zasad, sporządziłem listę, którą chciałbym się z Wami podzielić. Być może sami znajdziecie lepsze.

IKE – Świat jest tym, czym myślisz, że jest.
Jakie pytanie należałoby teraz zadać?

KALA – Nie ma żadnych ograniczeń.
Jak mogę bardziej wniknąć w sytuację? Jakie aktualnie mam możliwości wyboru? Jakie mogą być inne możliwości?

MAKIA – Energia podąża za uwagą.
Czego oczekuję w tej sytuacji?

MANAWA – Moment mocy jest teraz.
Co mogę zrobić TERAZ, aby zbliżyć się ku temu, czego pragnę?

ALOHA – Kochać, to znaczy być szczęśliwym…
Jak tworzę szczęście w tej sytuacji?

MANA – Cała moc pochodzi z wnętrza.
Jak mogę zgromadzić więcej mocy w tej sytuacji?

PONO – Skuteczność jest miarą prawdy.
Czy to, co teraz robię, jest skuteczne?

Powiedzmy, że znajdujemy się w sytuacji dynamicznej, na którą chcemy mieć pozytywny wpływ. Poświęcamy chwilę na zadanie pytania: „Jakie pytanie(-a) należałoby teraz zadać?” Możemy zapytać Ku, „Hej Ku! O co dobrze byłoby teraz zapytać?” i czekać na to, co przyjdzie do głowy. Możemy przeanalizować sytuację i wybrać kolejne pytanie lub zrobić coś innego. Zadając to pytanie, wybieramy interpretację zdarzenia, a nasze następne pytanie (lub pytania) będzie o wiele lepiej ukierunkowane. Często na wiele sytuacji reaguję w wyuczony sposób. Zadając sobie kilka prostych pytań, mam okazję, aby wymyślić coś nowego.

Gdy nie jestem pewien, co się dzieje, mogę zadać pytanie KALA lub MAKIA. „Łączność z sytuacją” może oznaczać różne rzeczy. Może tylko znaczyć, że potrzebne jest nieco więcej uwagi. Może chodzić o zadanie odpowiedniego pytania lub zmianę perspektywy. Może to oznaczać „wcielenie się” w osobę lub rzecz. Cokolwiek to jest, jeśli zadaję pytanie, jestem na drodze do pełniejszego zespolenia z daną sytuacją.

Analiza opcji wyboru może prowadzić do inspiracji. Przykładowo w tym momencie mocno zastanawiam się na dobry przykładem dla tego procesu. Właśnie zapytałem Ku o odpowiednią anegdotę, którą mógłbym w tym miejscu zamieścić. Mam dwie całkiem niezłe, ale jedna z nich jest natury osobistej, a druga ma związek z pracą, gdzie nie ograniczając się do opcji A i B, uzyskuję inspirację do opracowania doskonalszego planu C. Jednak ta anegdota wydała mi się nieco zbyt zagmatwana, więc zadałem pytanie „Jaki jeszcze mam wybór?”

Oto krótka historyjka, mająca zobrazować wykorzystanie tych pytań. Jest sobota. Nieco wcześniej moja 8-letnia córka przyszła do mnie prosząc o zainstalowanie połączenia internetowego w jej pokoju. Jest tam stary komputer, na którym może się bawić.

Zadałem pytanie dla IKE. Zadałem pytanie dla MAKIA. Zadałem pytanie dla MANAWA.

Pomyślałem sobie, że byłoby dobrze, aby moja córka miała dostęp do internetu. Przypomniałem sobie, że mam w samochodzie trochę kabla sieciowego oraz narzędzia. Jest już także odpowiednia dziura, przez którą można by poprowadzić kabel.

Przyciąłem kabel do odpowiedniej długości i z radością zaobserwowałem, że mogę go przeciągnąć przez dziurę obok pozostałych kabli. Córka była w drugim pokoju i miała powiedzieć, kiedy kabel przejdzie na drugą stronę. Zadałem pytanie KALA. Po chwili odkryłem, że ściana jest nieco grubsza niż myślałem. Sądziłem, że ma 6 cali, ale gdy ją zmierzyłem, okazało się, że jest to ok. 18 cali. Kabel najwyraźniej 'gubił się’ gdzieś w ścianie. Przemówiłem do kabla, prosząc, aby znalazł drogę do dziury po drugiej stronie. Poprosiłem Ku o wizję sytuacji wewnątrz ściany – otrzymałem obraz dwóch pustaków i płyty gipsowej po obu stronach.

Po półgodzinnych próbach z obu stron zadałem pytanie PONO.

Zdecydowałem się pójść na górę i rozgiąłem wieszak na ubrania, aby przepchnąć kabel przez dziurę. Chciałem przywiązać do niego kabel i za jego pomocą przeciągnąć kabel. Po trwających godzinę cierpliwych próbach przeciągnięcia kabla za pomocą wieszaka, przemawiania do wieszaka i ściany, po kolejnych próbach mojej córki, zadałem ponownie pytanie PONO. To, co robiłem, nie działało. Czas na nowy plan.

Zadałem ponownie pytanie IKE, potem pytanie KALA i wcieliłem się w eksperta. Spojrzałem na istniejący kabel i sprawdziłem jak jest poprowadzony. Zauważyłem, że gdybym wyjął go z zamocowań, mógłbym uzyskać ok. 60 centymetrów luzu. Przymocowałem kabel sieciowy do kabla telewizyjnego, poszedłem na drugą stronę i zacząłem ciągnąć. To również się nie udało.

Kabel telewizyjny z przymocowanym kable sieciowym niestety nie przeszedł przez dziurę.

Uspokoiłem myśli przez chwilę. Zadałem pytanie IKE, a następnie pytanie MANA. Ponownie zadałem pytanie IKE. Potem zadałem jeszcze pytanie ALOHA i moje ulubione, MANAWA.

Ustawiłem komputer córki obok mojego i podłączyłem do internetu. W ten sposób mogliśmy być razem – córka bawiła się internetem i mogła rozmawiać ze mną w trakcie pisania tego tekstu.

Zadałem pytanie IKE, a następnie ponownie pytanie MAKIA.

Po małych oględzinach, sądzę, że potrafię definitywnie rozwiązać problem połączeń, uzyskując w domu przewodowy dostęp do internetu za pomocą dostępnych produktów.

Zadałem pytanie dla IKE a następnie dla KALA,

…może jednak pożyczę wiertarkę przemysłową z długim wiertłem od przyjaciela i zrobię nową dziurę.

W ten sposób zaprezentowałem kilka sposobów na rozwiązywanie problemów w oparciu o zasady Huny. Uważam, że starożytni mędrcy mieli rację – jeśli zadajemy pytanie, otrzymujemy odpowiedź.

Brian Higgins
Tekst pochodzi ze strony www.huna.org

Tłumaczenie – Radosław Aleksanderek, www.transleto.com.pl