Wyższe ja a Przewodnik


O Przewodniku możesz poczytać tu:
Praca z Przewodnikiem i tu
o Przewodniku jeszcze raz

Teraz pytanie, które można zadać: Po co sobie komplikować i wprowadzać postać Przewodnika? I wyrabiać odmienne podejścia do jednego i drugiego.
Przewodnik jest aspektem wyższego ja (jak większość, albo wszystkie mądrych i pomagających postacie z wizji) tylko po co rozdzielać?
Drobne różnice w podejściu są częściowo wynikają z założeń – częściowo zobaczycie ze spontanicznie rożni się odbiór kontaktu,
spróbuję wam te drobiazgi filozofii i doświadczeń przedstawić :

O wyższym ja możemy również powiedzieć – że jest naszą własną osobą z przyszłości. W tym ujęciu Przewodnik jest: nasza osoba z przyszłości dokonującą introspekcji, przeglądu wcześniejszych zdarzeń.

Weźmy scenkę rodzajowa spotkanie dwóch osób: wyższe ja jest czymś, co zaangażowało spotkanie i potencjałem dobrego, co może z tego
wyniknąć. Przewodnik to „trzecia figura”- świadek. Jeśli pracujemy ze wspomnieniem takiego spotkania: „wyższe ja” jest czymś, co pomaga nam przyjąć pozycje tej drugiej osoby i dzięki temu zrozumieć ją i zachować lub wzbudzić cieple uczucia dzięki temu. „Przewodnik” jest czymś(tym aspektem Wyższego ja), co pomaga przyjrzeć się z boku temu, co się działo oraz zauważyć występujące mechanizmy.
Dalej idąc tym wątkiem: Wyższe ja – jest pro społeczne i pro grupowe Przewodnik – to punkt przejściowego oddzielenia się od grupowych reguł. Co za tym idzie – maleje tendencja do UZALEŻNIANIA się od osób zewnętrznych (od rożnych wewnętrznych postaci też). Przy pracy z „Wyższym ja” – jest to dłuższe i nie zachodzi tak szybko vide: historia religii.. Wskaźnikiem skuteczności w kontaktach z wyższym ja jest wzrost ciepłych uczuć i pozytywnego nastawienia do wszystkiego dookoła, przy pracy z Przewodnikiem takim wskaźnikiem jest zdolność zachowania własnego zdania w grupie, oraz rozwój podejścia opartego na analizie zdarzeń, uczuć i reakcji zamiast nawykowego oceniania ich.

Wyższe ja odpowiada za „zdolność kreacji i harmonizacji”, Przewodnik za „zdolność obserwacji i analizy”. Dlatego Wyższemu ja i kontaktowi z nim – a priori przypisujemy wszelkie dobro: cechy, które chcemy w sobie i naszym świecie urzeczywistnić. Kontakt z nim jest sposobem na rozwinięcie potencjału dobra i pozytywnych odczuć jaki w sobie nosimy. Stąd też dobrą metodą jest nie wprowadzanie ograniczeń do tego kontaktu, a wprost przeciwnie rozwijanie wiary ze zyskujemy go w dowolnym momencie niezależnie od stanu i tego, co się dzieje.
Do Przewodnika za to mamy takie podejście jak do przewodnika po nieznanym terenie: nauczyć się jak najwięcej, zbadać w jakich obszarach można mu zaufać i zrobić to, dowiedzieć się o rzeczach które chcemy zwiedzać i wybrać je. Teren ten to świat szeroko rozumiany(wewnętrzny i zewnętrzny). Kontakt z nim jest sposobem na poradzenie sobie z wątpliwościami i zamieszaniem wewnętrznym przez konfrontację, czy raczej szczegółowe przyjrzenie się ich podstawom. Reguły komunikacji z przewodnikiem są jak najbardziej na miejscu i służą wychwytywaniu tematów do pracy wewnętrznej.

Spontaniczne przejawienia się wyższego ja w wizjach to ludzie w podeszłym wieku, Przewodnik to postać w średnim wieku. Jeśli
mieliście styczność z psychologia jungowska (jeśli nie – polecam jeśli chcecie na serio pracować z wizjami) to Wyższe Ja to Jaźń i bardziej związana jest z postaciami manicznymi (Stary Mędrzec i Wielka Matka), Przewodnik zaś związany jest z Anima/animusem i Cieniem, a dokładniej z pozytywnym potencjałem skrytym w tych dwóch.

Koleje porównanie: Wyższe ja to źródło energetyczne wysyłające energię tutaj do nas, to jak radzimy sobie z jej odbiorem to
aktualny stan naszej psychiki i ciała (a w szczególności zdolność radzenia sobie z odczuciami wewnętrznymi i zdarzeniami wokół nas).
To czego nie odbieramy w przypadkowy sposób tworzy wydarzenia wokół nas, a na poziomie energii/wizji kiedy usiłujemy dostać się do tego -to jest postać Przewodnika. Czyli przewodnik i kontakt z nim to jeden ze sposobów na poszerzenie kanału którym odbieramy energie i jednocześnie sposób na przekształcenie tych energii.
Równolegle z tym można powiedzieć: Wyższe ja to realizacja naszych celów, ideał. Przewodnik w tej sytuacji – to postać zza progu kroku następnego, ułatwiająca nam zrobienie tego kroku.

O ile zresztą to co bierzemy spontaniczne przejawianie się głębszego kontaktu Wja to wizje światła, dobra, spokoju i mocy odbierane
jednoznacznie pozytywnie. To z Przewodnikiem sprawa jest trochę bardziej skomplikowana: Oprócz np. wrażenia przyjaznej obecności czy towarzysza w snach równie często przejawia się jako wzbudzające grozę postacie. Dzieje się to tam, gdzie osoby maja nierozwiązane i
zepchnięte „pod poduszkę” konflikty – Tam gdzie jest coś o czym nie chcemy pamiętać lub czemuś się przyjrzeć. Jeśli poszukacie po teoriach związanych z rozwojem: gdzieniegdzie można natknąć się na teorie ze jest zły i dobry Przewodnik. Jest to wynik poprzedniego(napięć, którym nie chcemy się przyjrzeć) i jednocześnie próba wytłumaczenia sobie, dlaczego niektóre informacje się sprawdzają a inne nie.

Na ścieżce „Łowcy przygód” staramy się nie personifikować zła, (błędów i napiec, konfliktów) – nie ma złych ludzi, są niewłaściwe,
nieefektywne zachowania, nie ma złych zdarzeń – są takie z których jeszcze nie potrafiliśmy wyciągnąć wniosków i ich konstruktywnie
wykorzystać, nie ma złych emocji – są takie, których długotrwała obecność przeszkadza w naszym działaniu.
I ta filozofia przekłada się na prace z Przewodnikiem, kiedy nie możemy odebrać jakiejś informacji, czy była błędną. Uznajemy ze to
wynik oporu, potencjalnego konfliktu w nas samych czy tez niewłaściwie(pod katem struktury i przydatności) zadanego pytania.

Dobra – jeszcze tylko kilka zalet postacią Przewodnika jako niezależną:
1. Jest to sposób na utrzymanie zdolności analitycznego myślenia tam gdzie zsuwamy na drugi plan „wewnętrznego krytyka” i zwykły liniowy sposób myślenia funkcjonujący w „obiektywnej rzeczywistości”..
2. Jest to bufor bezpieczeństwa. Jeśli pracujemy bezpośrednio z przewodnikiem – maleje liczba „gwałtownych sytuacji” w naszym życiu
i wizjach.
3. Najbardziej szamański powód : Za pomocą Przewodnika można skomunikować się w bezpieczny sposób z dowolna postacią(energią) świata wewnętrznego. I zrobić to szybko, gładko i sprawnie:-)

Piotr Jaczewski

szkolahuny.pl