„Wszelkie niezadowolenie z tego, czego nam brak, płynie z braku wdzięczności za to, co posiadamy.”
— Daniel Defoe
„Szaman chce pomóc pacjentowi w odzyskaniu dobrego samopoczucia, a nie udowodnić, że jego metoda jest jedyną skuteczną.”
— Michael Harner
„Są rzeczy, w które trzeba wierzyć, by je zobaczyć.”
— Miguel de Cervantes
Tu i w Teraz.
Zgodzić się na ten Los, który teraz jest, żeby mogła być zmiana, –> dobrze jest.
Uszanować to, co się ma, ten czas i miejsce, w którym się jest teraz, –> też! Jeśli się jest w takich okolicznościach tzn. że są one potrzebne do rozwoju, przecież nic nie dzieje się przypadkiem. Można powiedzieć sobie, że to ja chce, żeby tak było, jak jest… A potem zrobić porządek tam gdzie się da i obserwować, i Siebie, i zmiany swojej reakcji na to, co się widzi. Ale najpierw zgoda na własny Los niech jest, na akceptacje z szacunkiem tego, co jest. Bez tego, co jest nic innego nie mogłoby sie wydarzyć, To, co jest, jest potrzebne, żeby mogło zajść zmiana na to, co może być. Żeby zaznać spokój, miłość, moc i sukces. Dobrze jest wiedzieć i znać odczucie –> niepokoju, niekochania/braku miłości, niemocy/bezsilności i smak porażki/nieporządku. Najkrótsza droga do sukcesu prowadzi przez porażki. Jesteś na tyle bogaty na ile straciłeś ale potrafiłeś się z tego podnieść. Podnieść umysłowo, duchowo i fizycznie.
Najważniejsza jest uwaga i koncentracja na tym, co prowadzi Ciebie do entuzjazmu wewnętrznego/zintegrowanego/prawdziwego. Entuzjazmu do miłosci, do przynależności,.. do bycia docenianym, do bycia zadowolonym, do bycia kochanym. entuzjazmu –> do czego? Może najpierw do życia samego w sobie bez nadmiernego oczekiwania jego przejawów ale do uwagi na chwili obecnej, na jednym oddechu, na kształcie tego, co się widzi, na objętości tego, czego sie dotyka, na cieżarze tego, co akurat trzymasz w dłoniach. Na mentalnym obrazie samego siebie stanowczego i radosnego. Szcześliwego z tego co jest tu i teraz.
Uszanowanie dnia, błosławienie tego, co jest, jest najlepszą drogą do wzbogacenia swego życia ale celem niech będzie (droga) uszanowanie i zgoda na Los a nie wzbogacenie czy przyjemność. Wzbogacenie i przyjemność jest efektem ubocznym przy uszanowaniu, zgodzie na to, co jest. A Los prowadzi Ciebie w dobrą stronę, ufaj proszę, że tak jest i doceń to w sobie.
Zasługujesz na lepsze jutro ale najpierw doceń ten dzień, jedyny i niepowtarzalny, każdy oddech jest pierwszym i ostatnim, koniec jest początkiem a początek końcem. Puls życia bije, jest w Tobie i nic więcej nie ma..albo –> czy jest coś wiecej?, co trwa zawsze i nigdy? –> czas relatywny jest tylko w Twoim umyśle, po to go masz, sam sobie go wybrałeś (jako świadomość duchowa) ten ludzki Los, po to żeby zrozumieć te właśnie ograniczenia ciało-umysłu aby potem móc pomóc innym swoją inspiracją jak już „wyjdziesz” z Ciałoumysłu. ..więc nie denerwuj się za mocno, wszystko, co przeżywasz jest Ci potrzebne do Życia i rozwoju i do póżniejszej pomocy innym podobnym Tobie ludziom/istotom z podobnymi doświadczeniami „ziemskimi”. Nic więc nie jest bez celu, wszystko ma sens, teraz też Tobie pomagają Istoty Ci życzliwe, „Wszechświat robi wielką! Pracę aby nie było przypadków” więc Ciesz się i pamiętaj nigdy nie jesteś sam. Wszystko zależy od punktu widzenia, kąta patrzenia na Siebie, na czas i doświadczenia. Strach w niczym nie pomaga jest tym do czego należy sie przyznac i nazwać : „tak tego się boję..i co z tego?” Przecież własnie po to jesteś człowiekiem, po to wybrałeś sobie taki los, takie życie. To Twoja umowa z Losem przed wejściem w Ciałoumysł na tę Ziemię. Takie właśnie doświadczenia dnia i nocy wybrałeś sobie aby je przeżyć, przepracować, nauczyć się na nie reagować i zmieniać, przetranformować reakcje aby móc pójść dalej. Umieć je tak nazywać, że pod nazwą masz odpowiedni obraz emocjonalny, który rozumiesz i szanujesz. Juz Cię to nie „kłuje”, zrozumiałeś lekcje, przeżyłeś właśnie to, co miałeś do „PrzeŻycia”. Teraz on Cię wzmacnia aby móc pomagać sobie w tym, co następuje i innym, kiedy zajdzie taka potrzeba. Sprawia, że rozpoznajesz siebie jako Istote fizyczną, umysłową i duchową. Możesz pomóc sobie zrozumieć i znaleźć rozwiązanie z trudnej sytuacji. Jeśli odnajdujesz świadomość duchową w sobie, to wiesz, że po to zorganizowałeś sobie taka sytuację aby odnaleźć inspiracje, działającego ducha w sobie bo może inaczej bys nie uwierzył, że jest coś po za piecioma, pierwotnymi zmysłami rozpoznania..Rozwiazanie zawsze jest i znajdujesz je. Możesz mieć wątpliwości ale wiedz!, że Twój Duch, który jest w Tobie, coraz bardziej wspiera Ciebie i pomaga w każdym, każdym doświadczeniu jakie otrzymujesz do przeżycia, OK?
Staraj się badziej, żeby nie przeceniać innych doświadczeń, które mają nadejść a doceniać te, które są! Doceniać siebie, takim jakim sie jest, umieć sobie wybaczać i odpuszczać niedociagnięcia też innym. Trwać w oczekiwaniu najlepszego nie będac zależnym od wyników…bo doceniając i szanując Siebie, obojętnie co sie stanie i wydarzy pózniej –> to może to tylko wyrosnąć z teraz i tu –> to jutro jest pochodna dziś. Jak dzis o sobie myślisz tak jutro na to zasługujesz i jesteś godny przyjąć taki Los. Trzymaj się dobrej wersji o Sobie dziś aby jutro było następnym dobrym Dziś dla Ciebie. Zasługujesz na to!
Życie jest wsparciem dla Ciebie i Ty jesteś wsparciem dla Życia. Powtarzaj to swojemu Ciału i Podświadomości. Powtarzaj tak często jak możesz i uważasz za słuszne, niech stanie sie to Twoim nawykiem. Powtarzaj sobie: cokolwiek sie wydarzy dam rade, jeszcze nie wiem jak ale poradze sobie. Zamieniaj negatywne watpliwosci na pozytywne emocje. Masz wiare i dasz rade, wszystko działa w sposob doskonały i to Ty dałes sobie taki problem, jaki jestes sam w stanie rozwikłać, nie wiesz jeszcze jak ale uwierz, że nie jesteś sam w znaczeniu pojedynczy oddzielony od Ducha i Ciala. Wszystko jest współzależną wspierającą się jednością. Wszystko jest energią, która płynie. Nawyki myślowe decydują o Twoich wyborach i decyzjach a Są dwa rodzaje nawyków: zdrowe i chore. Chore prowadza na manowce, do choroby, do chodzenia w kółko nad powtarzajcymi się oklicznościami w różnych doświadczeniach. Zdrowe prowadzą do rozwoju i radości chwili, do progresu Życia w Tobie, do poszerzania świadomosći, do czynienia nastepnego kroku. Jeśli już zrozumiesz, że dobrze jest uszanować swoich Przodków i Siebie, to resztę Sam wybierasz! I Ty decydujesz, masz wolną wole.
Do polecenia artykuly i cytaty :
„Dobrze jest znac swoje miejsce ale to nie wystarczy, jeszcze trzeba je zająć” Bert Hellinger
o przekraczaniu ograniczeń –> W koncu przecież ,,Trwanie w ciasnocie jest odmową rozwoju” a ,,Dopiero na granicy osiaga się wgląd” BH a ,,Z chaosu wyłania sie porządek” , który jest tym własciwym, odpowiednim porzadkiem…, jak to pisze Ken Wilber www.kenwilber.com
..Natomiast Bert Hellinger
www.hellinger.com (lub inne polskie strony lepsze badz mniej) pisząc ksiażke „Porzadki Milosci” w przedmowie wyjasnił, że lepiej dla czytelnika polskiego, tu by pasowalo greckie słowo „Kosmos, ktore moze mieć trzy znaczenia: porządek, ozdoba i świat…” ,.. art. O przynależnosci, Duma i pokora, Siła sprawcza,.. Serge Kahili King
www.huna.net.pl/name-News-article-sid-462.html
http://www.huna.net.pl/name-News-article-sid-437.html
http://www.huna.net.pl/name-News-article-sid-431.html
art „Osobiste Haipule” JW
http://www.huna.net.pl/name-News-article-sid-504.html
Art. polecanego Praktyka Terapii Naturalnych Doc. Marek Pilkiewicz
http://www.pznd.pl/Pilkiewicz%202007%2012%2013%20Energetyczna%20koncepcja%20zycia%20wersja%2003.htm
Opis polecanej działalności Bioenergetycznej Olgi Milejewej
http://www.olgamilajewa.waw.pl/
Podsumowanie:
Czego się nie robi dla Przynalezności?? Bez poczucia przynależności można się zatracić w szukaniu jej dla siebie w każdej sytuacji. Tak, więc najpierw poczuj się przynależny samemu sobie, swojemu duchowi, swojemu ciału, swojemu umysłowi. Niech integracja Twych świadomości sprawi, że poczujesz, iż nie jesteś sam, nie jesteś oddzielny, że wszyscy i wszystko jest połączone. Poczuj siebie wszystkimi zmysłami i myślami, poczuj, że jestes przynależny swojej niepowtarzalnej całej Istocie. Istocie, która przynależy do wszystkiego co jest, było i będzie. Badż wierny takiemu poglądowi a Duch wypełni Twoje ciało i umysł. Rozpuści wszystkie cienie schowane w ciele, pomoże umysłowi nazwać swoje lęki, tak, że się rozpłyną w świetle wyzszej wibracji jego częstotliwości.
Bez cienia nie ma lęków i ograniczeń, nie mają sie gdzie podziać, nie ma dla nich miejsca, nie mają się pod czym schować.
Nie mają już możliwości istnienia i działania na Ciebie i Twoje Życie. Jest światło i Jasność. Czysta Matryca. Matryca Życia, która chcę się rozwijać, poznawać i być kreatywna. Chce spełniać się i mieć wpływ na wszechświat. Chce rozprzetrzeniać się, rozszerzać promień swego światla i oświetlać mroki Twojej niepewnosci. Chce się powielać i być powielana w miłości, spokoju, mocy osiągania i Sukcesu Tworzenia. Sukcesu bycia Twórca i tworzywem.
Niech Ci się wiedzie! Z każdą chwilą Coraz lepiej!! W zgodzie z Twoim, wspierającym Cię Losem!!!
Jacek Wenta
www.chiroterapia.net