Praca z energią – małe wprowadzenie


Energia to metafora zdolności istot do bycia i do działania. Doświadczenie szamańskie wykazuje, że podstawa tego, co mgliście wyczuwamy opisując swój stan pobudzenia(„jestem pełen energii)” lub wyczerpania(„muszę doładować akumulatory”)”, może być widziana i wręcz dotykana oraz że możemy świadomie za pomocą wewnętrznych wyobrażeń i uwagi mieć na nią wpływ.
To czy z perspektywy świata rzeczywistego, istnieje coś takiego jak „energia” duchowa może być kwestią sporną, natomiast przy subiektywnym punkcie widzenia – energia ta jest realna – w dodatku stanowi odrębny wymiar, którego częścią jest fizyczność i skutki jej działania są tu odczuwalne. Przykładem są różnorodne sztuki uzdrawiania „bioenergetycznego”. Uzdrawianie poprzez pracę z energią może się tyczyć zarówno ciała, jak i umysłu – oraz…okoliczności towarzyszących życiu. Wynika to z obserwacji, że swobodnemu przepływowi energii w naszym ciele- oraz miedzy ciałem a światem towarzyszy „szczęście” zewnętrzne – sprzyjające okoliczności, a wręcz spełnianie się marzeń. W hawajskiej koncepcji widzenia tego poziomu energia – Mana to coś więcej niż tylko „bioenergia” – promieniowanie istot żywych, lepiej to słowo przetłumaczyć jako Moc – w odniesieniu do nas samych wysoki poziom many przekłada to się na swobodny przepływ energii w ciele, połączony ze stanem pozytywnego napięcia emocjonalnego oraz wysokim poziomem „zaufania” oraz obecności w chwili obecnej. Ta Moc nie jest mocą nad czymś, jest to moc do czegoś, stan gotowości do działania, do odczuwania lub do przekonania otaczającej nas rzeczywistości by z nami współpracowała. Zgodnie z tym punktem widzenia, wszystko co nas otacza ma własną świadomość – „rozumie nas” i stara się z nami współpracować, stąd częstym podejściem do pracy z energią jest…mówienie jej co ma zrobić.
Energia sama w sobie jest neutralna – za to my, reagujemy na nią zgodnie z wzorami jakie w sobie nosimy, a głównie z godnie z tym na jakich aspektach doświadczenia właśnie skupiamy uwagę. Kiedy te wzory, to co się znajduje w polu naszej uwagi wywołuje reakcję stresową – napięcie z reguły mamy nieprzyjemne odczucia, „czujemy się osłabieni” – czasem wydaje się nam że np. ktoś wysysa z nas energie. Z punktu widzenia huny – jedyne co na nas wpływa i ew. nas osłabia to nasza własna reakcja, z jakiegoś powodu czujemy się „niesfojo”, coś się nam niepodoba – stąd nasze ciało napina się w reakcji obronnej i blokuje nasz naturalny przepływ energii. Dla odmiany to co lubimy, to co się nam podoba w czym potrafimy dostrzec harmonię i wyższe wartości z tego samego powodu – wewnętrznych wzorów i sposobu w jaki używamy uwagi – to wszystko, wywołuję reakcję rozluźniającą i buduje naszą energię.
Ten związek z wewnętrznymi wzorami powoduje, że świat energii można interpretować jako jedną z warstw „świata symbolicznego” oraz…że możemy postrzegać te jednolite pole energii na wiele sposobów. Stąd bierze się energia Męska, Żeńska, Energie Żywiołów, Planet, czy nawet Energia miłości – po prostu z tego punktu widzenia symbole, wartości stanowią o różnej „jakości”, smaku energii. Innymi słowy można powiedzieć, że archetypowe duchy – manifestują się jako energia, są jej źródłem. Stąd uzdrawianie – praca z relacjami wewnętrznymi (np,. komunikowanie się z „duchami” żywiołów, różnymi jaźniami), czy zewnętrznymi (osoby na zewnątrz ich i zachowania są również przejawieniami pewnych „archetypów”) to sposób na wzmacnianie i równoważenie naszej energii, równie dobry, jak mentalna praca z nią. Tutaj zasadą jest „skuteczność”, znaczy pracujemy na poziomie na którym wydaje się nam że uzdrowienie jest możliwe, i usiłujemy w miarę możliwości rozbudować to doświadczenie na wszystkie poziomy. Np. najprościej konflikt z kimś rozwiązać bezpośrednio w sytuacji w której on powstaje, ale kiedy wydaje się to niemożliwe, najpierw równoważy się i uzdrawia wewnętrznie swoją energie i relacje z kimś, a dopiero po tym „na świeżo” godzi się.

Piotr Jaczewski

szkolahuny.pl