Poziomy „widzenia” ludzi


Jeśli „wewnętrznym wzrokiem” spojrzysz na człowieka istnieje kilka sposobów w jaki może ci się ukazać. W zasadzie zależy to od twojej otwartości (w postrzeganiu ludzi, oraz we wchodzeniu w odmienne stany świadomości, w doświadczenie wizyjne) oraz umiejętności skupienia, im są większe, tym łatwiej dostrzec kolejno:
-wspomnienie lub wyobrażenie postaci w postaci obrazka oglądanego z zewnątrz, taka pamięciowa „pocztówka”
-obecny obraz tej postaci w twoim świecie wewnętrznym (to jest porównywalne z „panoramą społeczną” w NLP) – postacie ludzkie zajmują określone miejsce w stosunku do ciebie, zgodne z twoim postrzeganiem relacji z tą postacią, z twoim stosunkiem do niej, jeśli „podążysz” umysłem za postacią, która ci się ukazuje możesz dostrzec, wyczuć, co robi dana osoba w obecnej chwili, co się z nią dzieje.
-„rzeczywisty”(symboliczny) obraz tego człowieka w twoim świecie wewnętrznym, tu twoje nastawienie i przekonania, całość relacji bezpośrednio wpływa na wygląd postaci. Jeśli nie znasz danej osoby to ten obraz zawiera intuicyjne obserwacje – jak będziesz ją postrzegał, kiedy ją poznasz zakładając brak zmian w twoim podejściu do ludzi. Zazwyczaj postaci ludzkie są tu symbolicznie zniekształcone, ludzie są bardzo duzi lub mali, ubrani skromnie lub bogato, mają zniekształcone proporcje, pomiędzy częściami ciała, czasem przypominają mitologiczne postacie lub zwierzęta a nawet przedmioty. O ile znasz swoje przekonania, możesz wywnioskować jak ta osoba będzie się zachowywać, ale głównie przedstawia ona twój stosunek do danego człowieka. Im bardziej „czysta” jest relacja z twojej strony, tym bardziej zaczyna on przypominać zwykłą ludzką postać.
-wewnętrzny obraz tej postaci, to kim jest w swoim wnętrzu, jak nieświadomie siebie widzi, jej proces wewnętrzny. Tu również wygląd jest symboliczny. Im bardziej masz obiektywne spojrzenie i szukasz zrozumienia ludzkich zachowań tym bardziej pokrywa się to z poprzednim spojrzeniem. Na ten obraz reaguje świat wokół osoby, dopasowuje się do niego lub go uzupełnia
-Obraz „mitologiczny” – na tym poziomie dostrzegasz kogoś jako siebie samego, wyglądającego normalnie, ale rozświetlonego wewnętrznym światłem lub jako cień, półpreźroczystą wyblakłą postać poruszaną przez inną postać – archetypową siłę. Im mniej się boisz silnych odczuć i lepiej sobie z nimi radzisz, tym łatwiej dostrzec ci postać stojącą poza danym człowiekiem, postacie postrzegane na tym poziomie, skupienie na nich uwagi i dokładne oglądanie wywołuje intensywne uczucia – od lęku i gniewu po zachwyt i „oddanie”, oraz potrafi „wybić” cię z koncentracji w morze wewnętrznych obrazów i fizycznych doznań.
-Gwiazda – tu postrzegasz wszystkich jako świetliste gwiazdy, promieniujący punkt w morzu światła.
Zauważyłeś już pewnie, że te poziomy płynnie przechodzą jeden w drugi, im bardziej „głębokie” wejście w wizję, tym bardziej to postrzeganie symboliczne się robi, zawierając więcej treści w każdym obrazie. Warto pamiętać, że zawsze jest to doświadczenie opisujące stan obecny i chwilowy w dodatku przemawiające językiem naszych snów, nie zawsze oczywistym, istniejącym na obrzeżach naszego zwykłego sposobu myślenia.
Sam proces takiego oglądania przypomina medytację na temat: skupiasz się na kimś i pozwalasz by z wewnętrznego odczucia rozwineła się wizja – obraz, dźwięk i ruch – przenosisz na to wszystko uwagę i badasz.
Kiedy uznajesz, że dostrzegłeś już obraz, że jest to spójne doświadczenie, wracasz do wewnętrznego odczucia i pozwalasz, by na nowo wyłoniło wizję. Inny sposób na pogłębianie tego doświadczenia – to jednoczenie się z przewodnikiem, lub opiekunem – patrzenie jego oczami. Zazwyczaj trzeba przechodzić i wracać do etapu odczuwania, mglistego odczucia tematu, gdyż nasz mózg dba o spójność doświadczenia – zazwyczaj wygląd ludzki w danej sytuacji jest niezmienny – i „wizja” tą spójność odzwierciedla.

Piotr Jaczewski

szkolahuny.pl