Kreatywna Medytacja Aktywna – Budowanie Myślokształtów – Serge Kahili King

Pierwszym rodzajem aktywnej medytacji, którym się tu zajmę, jest medytacja pozwalająca budować myślokształty. Pośród wielu kultur ten rodzaj praktyki był nazywany modlitwą czy magią, ale tak naprawdę nie jest on niczym ponad wyobrażanie sobie czegoś, czego się pragnie i wzbudzanie w sobie wiary, że to się stanie, dzięki własnym wysiłkom albo dzięki wpływowi jakiejś siły wyższej.

Jednakże bardzo wiele innych systemów, które używają tej metody zapomina o bardzo ważnym elemencie, jakim jest naładowanie takiego myślokształtu energią mana, dzięki czemu może się on stać rzeczywistością. Poniżej podaję sposób na przeprowadzenie tego rodzaju medytacji.

Przygotuj się do medytacji dokładnie tak samo jak wcześniej, ale tym razem około dziesięciu razy głęboko odetchnij i spraw, aby otaczające cię białe światło stało się silnie naładowanym polem, które otacza cię i wnika do głębi twojego ciała. Jeśli robiąc to poczujesz łaskotanie albo ciarki, to dobrze, a jeśli tak się nie stanie, nie przejmuj się, ponieważ na początku potrzebna jest tylko intencja. Następnie zwróć się z prośbą o kontakt do swego Wyższego Ja, Boga Wewnątrz, Chrystusa, czy jakiejkolwiek innej istoty wyższej, w którą wierzysz.

Następnie złóż dłonie w miseczkę, kierując je do góry i trzymając mniej więcej na wysokości pasa. Wyobraź sobie, że wypełniające cię światło wypływa z twoich dłoni i tworzy pomiędzy nimi kulę. Jeśli jeszcze zanim to sobie wyobrazisz potrzesz energicznie dłońmi, to będzie ci łatwiej ją odczuć. Kiedy już dokładnie wyobrazisz sobie tę kulę, możesz przystąpić do jej „programowania”.

W pierwszym ćwiczeniu pomyśl o kimś znajomym, kto potrzebuje pomocy. Wyobraź sobie, że ta osoba znajduje się we wnętrzu stworzonej przez ciebie kuli światła. Wyobraź sobie, że otrzymując tę energię jest szczęśliwa i uzdrowiona. Rób to do momentu, aż coś (poczujesz, nawet, jeśli nie będziesz pewny, co to było. Wtedy uwolnij myślokształt, aby wykonał swoje zadanie. Jest bardzo wiele metod na uwolnienie myślokształtu. Możesz podrzucić go do góry, albo wcisnąć w swoje ciało, jednocześnie zwracając się do swego Wyższego Ja, aby zrobiło z nim to, co trzeba. Kahuni zwykle wznosili dłonie, dmuchali na kulkę, aby wzniosła się w górę i kończyli medytację słowami Amama, ua noa, lele wale akua la! („Dokonał się, mana została uwolniona, niech się objawi”). Najważniejszą rzeczą jest utrzymanie przekonania, że twoja Wyższa Jaźń zrobi to, o co ją prosisz.

Tej samej podstawowej techniki użyj, jeśli masz jakiś osobisty problem do rozwiązania. W takim wypadku po zbudowaniu kuli energii, wyobraź sobie samego siebie w jej wnętrzu, radosnego, zdrowego i z rozwiązanym problemem. Użyj swej wyobraźni, aby uczynić to jak najbardziej wiarygodnym. Poczuj satysfakcję i szczęście, które wypełnią cię wraz z rozwiązaniem problemu. Im dokładniej i szczegółowiej wyobrazisz sobie daną sytuację, tym twój myślokształt będzie silniejszy. Kiedy będzie on już tak potężny, jak tylko jesteś w stanie go uczynić, uwolnij go i zakończ medytację.

Im bardziej to, czego pragniesz różni się od tego, co obecnie masz, im więcej jest w tobie lęku i wątpliwości, tym częściej musisz powtarzać tę medytację, aby przyniosła ona zamierzony skutek. Raz dziennie to absolutne minimum, a im więcej razy dasz radę to zrobić, tym lepiej. Rób to, dopóki dane pragnienie się nie spełni. A jeśli zmienisz zdanie, to nie zapomnij o medytacji, w której unieważnisz wszystkie poprzednie sesje, bowiem w innym wypadku energia, którą uwolniłeś, będzie kontynuować swe działanie i będzie się starała wprowadzić do twojego życia efekty podobne do zmierzonych w trakcie poprzednich medytacji.

Serge Kahili King

Z „Zostań Mistrzem Ukrytego Ja” wybrał Piotr Jaczewski