Hipnotyczna Komunikacja II – proces transowania

Z reguły jeśli myślimy o komunikacji większą uwagę poświęcamy treści – jesteśmy nią ZAHIPNOTYZOWANI, przeżuca nas od jednego transu/stanu świadomości do drugiego. Podejście bazujące na hipnozie to zwracanie większej uwagi na procesy, niż na treść. Bardziej JAK? niż CO?.

Jeśli o treść chodzi najważniejsze jest..jakie procesy i reakcje wywołuje(Macie oczy a nie patrzycie!:)) Nasz mózg działa na zasadzie pobudzania rozproszonych ale wyspecjalizowanych siatek neurologicznych. Przetwarza w ten sposób wszystko, dane zmysłowe(Dane Wzrokowe, Kinestetyczne(dotyk), Priopercepcję(odczucia z głębi ciała), stany wewnętrzne, Słuchowe i..Mowę), wspomnienia(Pamięć Ultrakrótkotrwała, krótkotrwała, Długoterminowe, Ukrytą/wczesne dzieciństwo). Zauważyłeś, że wydzieliłem mowę? Ona ma własne rejony
przetwarzania..ba, własną pamięć: Doświadczenie i jego interpretacja werbalna są od siebie oddzielone! A jednocześnie mowę interpretujemy wręcz na płaszczyźnie zmysłowej(jak inaczej mielibyśmy ją przetwarzać?). Takie rozproszenie przetwarzania następuje, gdyż siatki neurologiczne w ramach swoich mają podwójną naturę, uczą się „Połączeń/Skojarzeń/Znajdowania części Wspólnej/figur percepcji” oraz „Rozróżniania/Wyłaniania Znaczących Różnic/Znajdywania Tła”.
Gdzieś tutaj można szukać źródeł podziału (teoretycznego?) z jakim się pracuje w hipnozie „świadomy umysł”(procesy świadome) i „nieświadomy umysł”(te procesy, które w danym momencie zachodzą poza świadomością). Drugim źródłem jest najpewniej angielskojęzyczna wieloznaczność brzmienia (Your Unconcious Mind – „twój nieświadomy umysł”, „jesteś nieświadomy. Umysł..).
Wróćmy do świadomego i nieświadomego umysłu:
I zacznijmy od tego, że są to procesy „Uświadamiania sobie czegoś” i „pobudzenia czegoś poza polem świadomości”. Asocjacji – bycia W czymś, utozsamiania sie z tym, postrzegania siebie jako źródła Dysocjacji – pozostawania czegos poza, postrzegania czegoś jako zewnętrznego. Głęboki trans(ten z relaksacją) jest stanem dysocjacyjnym – dysocjacji od tu i teraz i asocjacji ze zjawiskami dziejącymi się w świadomości! byłoby precyzyjniej..i spostrzec dzieki tej definicji możesz, że większość naszych silnych zjawisk mentalnych(postawy/przekonania!), emocjonalnych to STANY GŁĘBSZEGO TRANSU! Tu jedna podstawowa funkcja hipnozy się kłania: uczy efektywnego kierowania sobą! Drugi płynący z tego wniosek: większość naszych działań to procesy nieświadome(czasem na styku świadomosci i nieświadomości). Gdy chodzisz – to nie wiesz jak chodzisz, chodzenie dzieje się..i to drugie zastosowanie hipnozy: uczenie się, tworzenie neurologicznych nawyków. Piszę neurologicznych, bo w równym stopniu może chodzić o postrzeganie siebie, charakter, myślenie abstrakcyjne jak i nawyki w kontekscie konkretnych zachowań.
Wróćmy do transu

Trans to proces..
Z powodu niezręczności językowej zmuszony jestem posługiwać się określeniem stan..nie zapominajmy że to proces transowania – mocniejszego uświadamiania sobie czegoś i pomijania innych wrażeń. Jak ze snem..nie jest on jednorodny, ale składa się z wielu różnych, cyklicznie pojawiających się faz przechodzenia do snu płytkiego, marzeń sennych czy snu głębokiego. Dobrą metaforą jest podróż po polu świadomości..czasem dana osoba jest bliżej swoich zwykłych stanów i procesów, czasem dalej bliżej tego co w jej głębi..o właśnie – tu wielka lekcja jaka plynie ze zrozumienia procesów transowych- procesy transu głębokiego dzieją się cały czas i cały czas na jakimś poziomie interpretacja słów i zjawisk zachodzi jak w transie np. cały czas halucynujemy świat wokół nas. Można powiedzieć, że transowe procesy są związane z pierwotnymi częściami mózgu: pamięcią ukrytą(do lat 6), emocjonalnością układu limbicznego, zdolnością rozpoznawania zagrożenia(wzmocnienie uwagi czegos: cialo siatkowate) czy akceptacji sygnałów od rodzica (hipnotyzer). I ucząc się hipnozy, uczysz się rozpoznawać te zjawiska, dostrzegać je w tle..to daje dość duży luz w interakcjach(ludzie rzadko nas dostrzegają!) i większą precyzję jednocześnie (bo jeśli dostrzegasz różnice w reakcjach masz większy wybór na co i jak reagować)

Język hipnozy
Poza rolą przykuwacza uwagi język to narzędzie pobudzania procesów..zarówno tych świadomych jak i tych nieświadomych. Precyzyjny w swojej ogólności. Tak, język hipnozy jest w dużej mierze językiem ogólników. Dzięki temu świadome i krytyczne aspekty mogą zostać ominięte, „uśpione”. Nie chodzi o utratę przytomności! Wprost przeciwnie przytomność i uwaga w transie pozostają bardzo wyostrzone, często na bardzo niewielkie niuanse. Rozluźniona i spowolniona zaś zostaje ta część, która zwykle utrzymuje nas w zwykłym codziennym „samonapędzającym” się transie. Przekładając na język monologu wewnętrznego z „o kurcze o co mu chodzi? ale co? nie dosłyszałem, u coś sie dzieje” chodzi o przejście do „tak…no tak..tak tak…uhm… tak”. I jednocześnie chodzi o zachowywanie niezwykłej precyzji:
-przetwarzanie języka u podstaw(czyli też w transie) jest zmysłowe w obrębie świata danej osoby „podniosłeś szklankę” a „on podniósł szklankę” pobudza tą samą grupę neuronów „podnoszenie szklanki”.
-w transie jako że to stan szukania reakcji/uczenia sie..następuje „transderywacyjne poszukiwanie”, czyli dla odmiany wszystko jest metaforyczne i ma zastosowanie w wielu kontekstach życiowych. Np.”Widzisz sfinksa i podchodzisz do niego” tyczyć się może fragmentu wizualizacji, ale również wzmacnia tendencję do wychodzenia naprzeciw zagadkom/wyzwaniom.
-czas wypowiedzi ma znaczenie, „neurony pobudzone w tym samym okresie łączą się”..zapamietujemy również sekwencje! „Masz prezent i postanawiasz poczekać
jeszcze chwilę, zanim zdecydujesz się” wzmacnia ciekawość i chęć działania po podjęciu decyzji.
-niuanse intonacyjne i niewerbalne zachowania…cały czas wchodzą w grę..różne tony głosu dają różne reakcje! Co więcej jesli uzywane naprzemiennie – tworzą dwie grupy reakcji..różne tempa odnoszą się do różnych stanów a nawet procesów..dużo tego, ale do tego wszystkiego jeszcze dojdziemy:)

O jezyku bedzie jeszcze, bo to podstawowe narzędzie..na razie podsumuję:
Język hipnozy, to ogólny język ukierunkowany na wyobraźnię, emocje i doświadczenia wewnętrzne.

Sugestie
Wywołują „treści”, stany, zmieniaja narrację wewnętrzną(interpretacje), oraz działania: to dzieje się równoczesnie: „treści”w polu postrzegania, stany wewnętrzne i fizjologiczne, narracja(logika historii lub zasób słownictwa) i prawdopodobne działania(co zrobione zostaje) lub nie-działania(czego dana osoba nie zrobi) wewnętrznie są ze soba połączone. „jesteś rozluźniony” „ciekawy?” bezposrednio wywołuje stan. Ważne jest ze sugestie tworzą logikę transu za pośrednictwem reakcji wywołujesz „cofasz się w czasie..gdzie jesteś?” gdy przyjęta skutkuje odpowiedzią o miejscu, gdy nie przyjęta – „byciem bardziej tutaj”. A w ogólności wieloznaczność wywołuje dwa procesy na raz „bycia gdzies kiedys w jakims miejscu” oraz „bycia tu” -pomiędzy którymi wędrować będzie uwaga klienta. Każda przyjęta sugestia wzmacnia tendencję do przyjęcia kolejnej..zgodnej ze swoją logiką. Każda odrzucona..wzmacnia to miejsce z którego będą odrzucane.

Patrz: cialdini: zasada lubienia,oraz autorytetu

Figura – Tło
Wróćmy na moment do działania naszej sieci neurologicznej i percepcji tego co się dzieje, gdy na coś kierujemy uwagę Siatki neurologiczne mozna powiedzieć ustalają ramy..w tych ramach wyłaniają się figury w obrębie których obserwowalne są szczegóły. Dla przykładu weźmy dwa doświadczenia: „czerwone” i „niebieskie”. Gdy czerwone będzie dominowało w polu percepcji, to w jego obrębie będzie rozróżnialne wiele odcieni.. a niebieski będzie jednolitym kolorem. Gdy przeniesiemy uwagę na szczegóły niebieskiego..on stanie się figurą. Oczywiscie mozemy jakis szczegol z niebieskiego wlaczyć do percepcji czerwonego zostając przy nim jako głównym(fiolecik)..choć wymaga to więcej wysiłku i ekwilibrystyki(o utylizacji będę pisał). Im dalej w trans tym szybciej to o czym mówisz staje się figurą w umyśle klienta(obejmującą stany,interpretacje, zachowania itd)..im więcej ma wewnętrznych danych (jak to jest) tym szybciej to się dzieje. Powtarzanie czyni mistrza..ups. udrażnia i przygotowuje dane sciezki neurologiczne do dzialania..sciezki nieuzywane powoli zastepowane są używanymi.
(Nawyki zastępujemy innymi nawykami, jakoś trzeba ten czas życiowy wypełniać:-)) Na marginesie „Stan bycia w transie” to też figura w polu swiadomości..co
powiedział Miton? Trans to nauka wchodzenia w….

Chcesz sprawdzic jak to działa ? Skup się na dominującym kolorze w otoczeniu na 30sekund-minutę, następnie zamknij oczy i wymień z pamięci 5 przedmiotów w
innym kolorze!
Patrz też: Zasada kontrastu cialdini

Asocjacja – Dysocjacja
W ramach przechodzenia pomiędzy stanami percepcji silną rolę grają zjawiska asocjacji i dysocjacji..z powodu wyostrzonej uwagi(a także ze procesów umysłowych jest „mniej”) są one mocniejsze. Taki przykład uśmiech – to co na codzień jest delikatnym uniesieniem kącików ust..tu może być przeżywane całym sobą:) Z drugiej strony dysocjacja robi się silniejsza..np dialog zewnętrzny może być postrzegany jako słyszenie zewnętrznej rozmowy, dzwięki jakby były odległe, działania jakby robił je ktoś inny.. całość indukcji transowych można sprowadzić do formuły oddziaływania na asocjację i dysocjację, stosowania ich na przemian lub wzmacniania..to naturalne patrz: Częstotliwość spotkań przy zakochaniu(bycie razem-asocjacja, rozłąka-dysocjacja), Ma pan ten kredyt(asocjacja z możliwością)..ale musi pan jeszcze (to i to-dysocjacja), Opowiem ci bajke(asocjacja z czynnością słuchania): Dawno dawno temu, za siedmioma górami (dysocjacja od chwili obecnej i znanej rzeczywistości), Fragmentacja transu: „wejdz w trans, wyjdz, wejdz ponownie”, reguła niedostępności

Amplifikacja/wzmacnianie bodźców i reakcji
To w zasadzie w ten sposób działa mózg…okreslona siatka zostaje pobudzona raz za razem aż impuls od niej trafi do kolejnej, obie są pobudzane..etc sila impulsu zostaje wzmocniona aż skłania organizm do reakcji. Skoro to jest naturalny sposób uczenia się mózgu: Trans również można zdefiniować..jako proces wzmacniania i amplifikowania sygnałów. Np: Zrelaksowany ton głosu jest wzmocnieniem naturalnej tendencji ciała drugiej osoby do rozluźnienia, progresywna relaksacja- to pobudzanie kolejnych obszarow mozgu w kontekscie relaksacji(i przy okazji koncentracja na szczegułach-figura) etc. Większość sygnałów odzwierciedlających rytmy ciała działa transująco, stąd mówienie w rytm oddechu drugiej osoby jest jedną z umiejętności hipnotyzera. A zastanów się: w obrebie rozmowy rytmy oddechów z reguły synchronizują się! :)
Amplifikacja tyczy się też tresci: patrz mity, baśnie..natura ich jest ze są wyrazistrze i mocniejsze niz ich odpowiedniki z rzeczywistosci.

Patrz: Biofeedback(dodatkowy sygnał zwrotny pozwala wzmocnić wpływ na zwykle nieświadome procesy), Warunkowanie (czynniki zewnetrzne/ośrodki rozpoznawania,
percepcji wzmacniają funkcje osrodków wewnetrznych).

Sugestie posthipnotyczne
Całość sesji to budowanie potencjału reakcji pod przyszłe działania..pod cos co bedzie sie działo później np.zmianę postrzegania siebie, czy odmienne zachowanie. Planowałeś kiedyś zakupy? Ktoś cie poprosił byś coś kupił? Sugestie posthipnotyczne mają właśnie taką moc i działanie. To dokladnie ten sam proces..w jaki sposób to zrobiłeś? Większość z hipnozy klasycznej to „przekonywacze”, dowody.. mające na celu upewnienie klienta, ze jest zdolny do spełnienia kolejnej prosby i budujące gotowość do tego..cała otoczka „TRANSU” jako niezwykłego stanu..np. w hipnoterapii wywiad przed sesją, to w duzej mierze indukcja jak sie czlowiek ma zachowywac i jak postrzegać stan transu, i co się zmieni. Sesja stanowi amplifikację tych oczekiwań. W wiekszości przypadków hipnoza to jak magia sceniczna..klient nie zwraca uwagi..bo najważniejsze stało się zanim zwrocil na cokolwiek uwagę! :)

Patrz: reguła zaangażowania, pragnienie konsekwencji – cialdini

Amnezja
Nasza pamięć jest zależna od stanu, a dodatkowo procesy „myslenia na jakis temat” nie zawsze sa w polu naszej świadomości. Bedac wesoly z latwoscia przypominasz sobie wesole rzeczy. Itd. Indukcja amnezji po sesji to jeszcze jeden przekonywacz o dokonanej zmianie..i sposob na dysocjację od stanu problemowego/dokonanego rozwiazania i asocjacje z zasobnym stanem w którym mozna postrzegać zmiane jako „dokonała się spontanicznie”. I to dobry przykład jak sugestie stają się racjonalizacjami. W istocie obnizenie sprawnosci przypominania(!) następuje w momencie odwrocenia uwagi PO sesji, i wtedy ostatnie słowa hipnotyzera mogą być przypomniane i uznane za obowiązujące, wiec klient zajmuje sie czyms innym zamiast przypominaniem. I ten model „samospełniających się przepowiedni”: co będą znaczyły jakies wydarzenia(budowanie potencjału reakcji), wydarzenie..wzmocnienie przekonania o czymś(reakcja). To kolejny z głównych modeli zmian hipnotycznych.

Patrz: Horoskopy i Wróżby..jak ludzie na nie reagują? :-)

Nieświadomy Umysł w akcji..
jesteśmy maszynkami racjonalizującymi..najczesciej działamy..a narrację wewnętrzną dorabiamy post factum. Mozna powiedziec ze „Nieświadomy Umysł” to my sami w wersji „JAK JEST” w odróżnieniu od świadomego „JAK MYSLĘ, ŻE JEST”. Świadome działania to te w których zdołaliśmy wejść w trans z odpowiednimi
sugestiami..i tak działanie jest nieświadome np.pojęcia nie mam jakie miesnie poruszyć by napisać to zdanie, ale trans pisania mam wypracowany! :)
Zastanów się jak płaszczyzna świadomych intencji wpływa na twoje działania.. i masz klucz do szybkiej i skutecznej autohipnozy. Ewentualny formalny trening – to wzmacnianie tej umiejętności..

I wróćmy do relacji:
W relacjach role Hipnotyzera i Klienta to puchar przechodni..to dzieje się odrobine równolegle, a odrobinę sekwencyjnie. To fragmentacja Transu!Znasz to zjawisko doskonale: Ludzie którzy się długo znają, wręcz żyja w pewnym własnym świecie. Gdy są szczęśliwi amnezją objęte są powody do kłótni! ;) W doskonały sposób amplifikują swoje działania, bujają się pomiedzy asocjacja-a dysocjacją: Wymiennie Ja i My. Cud naszego mózgu/umysłu w akcji.

Piotr Jaczewski

W kolejnych odcinkach:
Więcej o treści
Precyzyjniej o języku hipnozy,
sygnały ideomotoryczne
„komunikacja z nieswiadomym umysłem”
strategie autohipnotyczne
relacyjne jujitsu hipnotyczne :)
I wiele wiele więcej.