Dr King jest „kumu”, mistrzem-nauczycielem nalezacym do Halau / Kupua o Kauai, tradycyjnej hawajskiej gildii szamanskiej, która laczy najlepsze doswiadczenia przeszlosci i terazniejszosci celem stworzenia lepszej przyszlosci. Serge Kahili King jest nauczycielem filozofii huny.
Od wczesnej mlodosci wychowywany byl w tradycjach hawajskiego szamanizmu; najpierw przez swojego ojca, który sam byl mistrzem szamanskim (kahuna kupua), natomiast po smierci ojca pobieral nauki od kahunów rodziny Kahili, która adoptowala go. Poza tym przeszedl on siedmioroczny trening pod kierunkiem zachodnioafrykanskich szamanów. Serge King jest takze doktorem psychologii. W jedyny w swoim rodzaju sposób laczy on zachodnia nauke z wiedza hawajskich szamanów.
Droga szamana lubiacego przygody, odrózniajaca sie od sciezki szamana -wojownika, jest forma szamanizmu praktykowanego szczególnie na Hawajach. Opiera sie ona na glównej zasadzie filozofii aloha – ideii milosci.
Chcialbym opowiedziec wam o hawajskim szamanizmie, o drodze szamana lubiacego przygody, która odróznia sie od ogólnie znanej sciezki szamana-wojownika. Albowiem w szamanizmie istnieja dwa kierunki. Kiedykolwiek dyskutujemy o szamanizmie dobrze jest przypomniec sobie, iz termin ten odnosi sie do tunguskiego slowa „szaman”. Ogólnie okresla ono ludzi ze szczególnym nastawieniem do zycia. Ludzie ci odgrywaja i odgrywali w prawie wszystkich kulturach tej Ziemi jedyna w swoim rodzaju role. Wiekszosc jezyków posiada wlasne okreslenia dla tego rodzaju ludzi, aby wyraznie odróznic ich od innych. Inni ludzie w obrebie tej samej spolecznosci mogliby pelnic ta sama funkcje lub wykonywac te same czynnosci, lecz nie posiadaja oni tego samego punktu widzenia, ani tez tego samego stopnia umiejetnosci. Poniewaz ani w jezyku angielskim, ani tez w polskim nie mamy okreslenia dla tego typu ludzi, uzywamy slowa: szaman. Nie jest on tym samym co mag, czamoksieznik, wrózbita, kaplan, uzdrawiacz lub jasnowidz. Wyrazajac sie w duzym uproszczeniu: szaman uzywa zmienionych poziomów swiadomosci w celu komunikowania sie z silami przyrody i kosmosu oraz celem wplywania na nie ku dobru spoleczenstwa. Aby byc w stanie wykonywac powyzsze czynnosci wszedzie pracuje on nad wzmocnieniem swojej wewnetrznej mocy. Trzema glównymi cechami charakterystycznymi odrózniajacymi szamana od reszty spolecznosci sa: uzywanie zmienionych poziomów swiadomosci, wplywanie na zdarzenia ku dobru ogólu oraz wzmacnianie wewnetrznej sily. Posród wielu róznych szamanskich tradycji na swiecie istnieja, jak juz wspomnialem, dwie drogi do osiagniecia wewnetrznej mocy. Najbardziej znana i praktykowana jest droga szamana-wojownika. Charakterystyczna jej cecha jest podkreslanie niebezpieczenstwa, rozwijanie wybitnej czujnosci i surowej samodyscypliny, niszczenie nieprzyjaciól, zdobywanie sprzymierzenców i sojuszników, praktykowanie technik przezycia i walki; etyka: podbij sam, albo zostaniesz podbity. Sciezka ta podaza wiekszosc indianskich szamanów. Jest to dobra droga, poniewaz zamiar jest dobry. Szaman zawsze jest uzdrawiaczem.
Na wyspach Pacyfiku obejmujacych kulture polinezyjska istnieje inna droga: sciezka szamana lubiacego przygody. W przeciwienstwie do drogi szamana-wojownika chodzi tutaj o poszukiwanie przygody, rozwijanie ogromnie czujnej swiadomosci, celowo ukierunkowanej samodyscypliny, twarzenie przyjazni i jednosci, praktyke przezycia, badanie umiejetnosci; etyka: kochac i byc kochanym. Nie jest to wcale lepsza droga, poniewaz obydwa kierunki daza do uzdrawiania jako socjalnego celu. Obydwie te drogi moga prowadzic do tego samego stopnia zaawansowanego rozwoju osobowosci. Czynia to jedynie w rózny sposób. Róznice te moga miec jednak gleboko siegajace socjalne oraz osobiste skutki. Typowym idealem szamana-wojownika jest bezbledne dzialanie oraz przywiazywanie duzej wagi do rozwoju i utrzymania sily w celu chronienia siebie i innych przed wrogami. W przeciwienstwie do wyzej omówionej, sciezka szamana lubiacego przygody zawiera ideal odpowiedniego, stosownego dzialania, tzn. osiagniecie w danej sytuacji najlepszych mozliwych rezultatów. Podkreslane sa radosc i stwarzanie pokoju. Doprowadzenie do dokladnie takich samych celów bylo glównym polem dzialania „arioi”, grupy podrózujacych spiewaków i tancerzy ze stowarzyszonych wysp, jak równiez pierwotnych szamanskich zespolów hula z Hawajów. Wzorem dla hawajskich szamanów jest wielki bohater tej kultury: Maui. Znano go i kochano w calej Polinezji. Slyszeliscie moze o wyspie Maui, która nazwana zostala imieniem tego wielkiego bohatera. Fakt, iz Maui byl szamanem potwierdzaja przydomki, które mu nadano: Na Hawajach nazywano go Maui kupua, w zachodniej Polinezji – Maui tiki tiki. Obydwa te terminy ogólnie przetlumaczyc mozna jako Maui, czlowiek dokonujacy cudów, lub tez czasami: Maui magik. Do jego szamanskich praktyk, jak podaja legendy, nalezalo np. zamienianie sie w rózne zwierzeta, równiez w ptaki. Albo tez, iz otrzymywal pomoc ze strony zwierzat, ze odwiedzal niebiosa i zostal wtajemniczony w tajniki ognia i budowy aka, aby przekazac je dalej ludzkosci, oraz iz zbadal swiat podziemny. Prawie wszystkie historie o Maui koncza sie na tym, ze szukal on nowych przygód. Po prostu tak, dla zabawy. Pomimo, iz Maui czasami stawal do walki, jesli bylo to konieczne, we wszystkich legendach podkreslana jest jego nadzwyczajna sila, rozum, magiczne umiejetnosci, niezaleznosc od zewnetrznych autorytetów, doprowadzajaca do porozumienia wiedza oraz umilowanie przygód. Jezeli chce sie uzywac hawajskiego szamanizmu jako modelu, wtedy wazne jest aby odróznic kahune od szamana. Dzisiaj na Hawajach uzywa sie ogólnie slowa kahuna dla okreslenia kaplana, duchownego, czamoksieznika, jasnowidza, uzdrawiacza lub szamana. Lecz wlasciwie oznacza ono kogos, kto jest mistrzem w okreslonej dziedzinie, np. duchowej sile, nawigacji lub surfingu. Dlatego tez waznym jest uswiadomienie sobie, iz kahuna sam w sobie nie jest szamanem. Jednak szaman moze dazyc do tego aby byc kahuna. W tym samym kontekscie waznym jest aby wiedziec, iz hawajska religia i hawajski szamanizm nie sa tym samym. Hawajska religia byla surowo zbudowanym i rozczlonkowanym systemem, pelnym zakazów, ofiar i ceremonii. Prowadzona byla ona przez kaplanska hierarchie, która nazywano kahu akua (ci, którzy sluza bogom). Kaplanstwo bylo wszechobecne w hawajskim spoleczenstwie i scisle zwiazane z hierarchia polityczna. W przeciwienstwie do kaplanstwa, wsród szamanów istnialo bardzo malo struktur. Zakazy nazywaja sie po hawajsku kapu lub tabu i byly tylko wtedy przez nich wypowiadane, jezeli sluzyly procesowi uzdrawiania. Szamani nie skladali zadnych godnych wzmianki ofiar i ograniczali rytualy oraz ceremonie do minimum. Poza tym prawie niczym nie wyrózniali sie w spoleczenstwie. Trzeba bylo dlugo szukac zanim znalazlo sie jednego z nich. Mieli równiez niewiele wspólnego z polityka. Chyba, ze dana sytuacja wymagala prowadzenia przez ludzi posiadajacych ich umiejetnosci. W takim przypadku stawali sie raczej przywódcami, anizeli kaplanami. Prawdopodobnie najwieksza róznica miedzy kaplanem a szamanem jest fakt, iz pierwszy z nich sprzyja bogom i duchom na odleglosc, podczas gdy drogi -szaman – po prostu nawiazuje z nimi osobiste stosunki. Szaman nie zajmuje sie czamoksiestwem, tzw. czarna magia. Ci, którzy to robili nazywaja sie ana ana. Wszyscy Hawajczycy bali sie ich i pogardzali nimi. Tak sie nieszczesliwie sklada, iz wyrazenie ana ana nie jest juz znane i zostalo zastapione przez slowo kahuna, tak ze dzisiaj nawet wielu Hawajczyków automatycznie mysli o czamoksiezniku, gdy mówi sie o kahunie. Prawdziwi hawajscy szamani nazywani byli kupua, czasami równiez kala kupua. Slowa te odnosza sie do posiadania many -wewnetrznej, boskiej sily oraz umiejetnosci swobodnego korzystania z niej, uzywania jej i zasadzania jej w jakims celu.
Szamani zwykle ksztalceni byli w danym zakonie lub gildii, która utrzymywana byla przez pewne rodziny. Najczesciej zaczynali jako uczniowie, nastepnie awansowali do stopnia odpowiadajacego wedrownemu czeladnikowi, natomiast gdy udowodnili posiadanie dostatecznej wiedzy szamanskiej, wtedy inicjowani byli jako 0 jako mistrzowie-szamani. Hawajscy szamani posiadaja dwie osobliwosci odrózniajace ich od szamanów pochodzacych z wiekszosci kultur. Po pierwsze, nie stosuja bebnów, zadnych instrumentów sluzacych do wybijania rytmu, ani tez spiewu celem wprowadzenia sie w stan transu prowadzacego ich w podróz do wnetrza, w wewnetrzna podróz. W tym celu uzywali wylacznie swojego ducha, albo koncentrowali swoja uwage na dzwieku rozbijajacych sie fal morskich, deszczu lub tez obserwowali chmury albo cos podobnego. Jednak przede wszystkim zachodzilo to w sposób czysto duchowy. Uzywali oni równiez instrumentów sluzacych do wybijania rytmu oraz spiewu w celu wytworzenia w sobie lub innych ludziach zmienionych stanów swiadomosci, lecz nie po to aby doprowadzic przy tym do stanu transu. Druga róznica jest fakt, ze nie uzywali masek. Dotyczy to zreszta calej Polinezji. W wiekszosci kultur, w których wystepowali szamani, wlaczajac w to ludy europejskie, uzywano masek i kostiumów przedstawiajacych bogów lub zwierzeta celem wspierania w ten sposób polaczenia z jakas duchowa istota. Nie dotyczy to jednakze Polinezji. Moje próby otrzymania na to uzasadnienia od hawajskich szamanów okazaly sie bezowocne. Gdy zapytalem ich dlaczego nie uzywaja masek i kostiumów, odpowiedzieli: „A dlaczego mielibysmy to robic?” Z pewnoscia wyznaja poglad, iz wewnetrzne umiejetnosci wystarczaja aby stworzyc to polaczenie i dlatego tez nie potrzebuja zadnego szczególnego okrycia lub ubrania. Pomimo tego, szczególna rzecza jest fakt, ze caly polinezyjski obszar kulturowy w tym celu calkowicie wylaczyl maski.
Centralna mysla w swiatopogladzie hawajskich szamanów jest koncept many. Slowo to mozna przetlumaczyc jako wewnetrzna lub boska moc, albo tez czasami: energia, jednak dokladnie rzecz biorac chodzi tutaj o kierowana energie, a wiec energie, która bedzie wykorzystana, a nie tylko energie sama w sobie. Najbardziej znanym symbolem many w dawnych Hawajach byla blyskawica. Z symbolu tego wywodzi sie tez znany symbol osoby uprawiajacej surfing.
Pomimo wielorakich wskazówek we wspólczesnej literatarze, gdzie mana porównywana jest z chinska chi, japonska ki, hindustyczna prana i orgonem Reicha, nie jest do nich podobna. Mana nie jest wylacznie czysta energia w sensie fizycznym lub bioenergetycznym. Na te rodzaje energii Hawajczycy posiadaja inne okreslenia. Mana jest czyms wiecej anizeli tylko energia. Slowo moc jest w tym miejscu o tyle lepszym okresleniem, jezeli oznaczac ma ono efektywna energie. Dla hawajskich szamanów wszystko posiada mane. Jednakze niektóre rzeczy maja wiecej many anizeli inne. Wynika to z ich natury albo z faktu, iz zostaly naladowane mana. Jezeli szaman wchodzi w kontakt z przyroda, duchami lub innymi ludzmi, wtedy uwzglednia on ich mane i pracuje z nia uzywajac wlasnej many. Szaman nie próbuje kontrolowac jej, poniewaz doprowadziloby to do konfliktu i byloby strata jego wlasnej many. Zamiast przemocy stosuje on przekonywanie i im wiecej posiada on many, tym moze byc bardziej przekonywujacy.
Codziennym celem hawajskich szamanów jest wzmacnianie swojej many aby byc bardziej efektywnym we wszystkim co sie robi. Mówiac w uproszczeniu, istnieja cztery rodzaje many, które szamani staraja sie wzmacniac w sobie samych albo u innych ludzi: po pierwsze – fizyczna (cielesna) mana, odpowiadajaca temu, co mogloby byc nazwane bioenergetyczna mana; po drugie – emocjonalna mana, która moglaby byc okreslona jako stan wewnetrznego napiecia; po trzecie -mentalna mana, która mozna by opisac jako pewien rodzaj wielkiego zaufania siebie oraz wielkiej wiary w swoje wlasne sily; oraz po czwarte – duchowa mana oznaczajaca poczucie osobistej (wlasnej) godnosci i szacunek dla samego siebie oraz lacznosc i respekt przed tym, na czym koncentrujemy swoja uwage.
Dla hawajskich szamanów prawie tak samo wazny jak mana jest kocept aka. Aka oznacza mniej wiecej eteryczna materie. Tak jak wielu innych szamanów, kupua zaklada, ze wszystko jest ze soba powiazane. Polaczenia te mozna postrzegac i wplywac na nie, jesli zna sie na to sposób. Oznacza to, ze polaczenia te sa realne, a nie abstrakcyjne, oraz iz mozna nadac im ksztalt za pomoca swojej swiadomosci.
Dwa najczesciej uzywane przez hawajskich szamanów wyobrazenia to eteryczna siec i eteryczna pajeczyna. W przypadku wyobrazenia pajeczyny szaman umiejscawia sie jako pajak w centrum trójwymiarowej pajeczej sieci rozprzestrzeniajacej sie na caly Wszechswiat we wszystkich kierunkach. Tak, jak dla pajaka równiez dla niego mozliwe jest odbieranie (postrzeganie) wibracji wystepujacych w pajeczynie. Moze on je ignorowac lub tez poswiecic im uwage, w zaleznosci od tego, co mu sie spodoba {na co ma ochote). Podobnie jak pajak, moze on biegac po pajeczynie bez zamotania i uwiklania sie w nia. Jako szaman moze on jednak zrobic cos czego nie potrafi pajak, a mianowicie przeslac wibracje wzdluz pajeczyny oraz dowolnie, odpowiednio do sily swojej many, swiadomie wplywac na rzeczy we Wszechswiecie.
W przypadku sieci szaman traktuje sie jako tkacz i rybak, który jest w stanie tkac sieci i zarzucac je celem lapania mysli i zdarzen, które symbolizowane sa przez ryby.
Na Hawajach szamanem mozna zostac w dwojaki sposób. Posiada sie naturalny dostep, potykajac wchodzi sie w temat i uczy za posrednictwem doswiadczenia albo tego, czego naucza przyjaciele lub krewni, lub tez jest sie wybranym przez czlonka gildii szamanskiej i tak daleko wtajemniczony w jej misteria, jak daleko jest sie gotowym wejsc. Zwykle wyboru tego dokonuje starszy czlonek rodziny, co w pojeciu Hawajczyków oznacza, iz jest to ktos z generacji rodziców lub dziadków. Wybieranym jest sie w wieku od siedmiu do cztemastu lat. Podstawa wyboru sa obserwacje odnosnie zainteresowania, umiejetnosci i potencjalu, którymi to dysponuje kandydat. Najwazniejszymi czynnikami sa: ogólny stan zdrowia, zrecznosc, zainteresowanie przyroda (natura) oraz intuicyjne, podswiadome zdolnosci. Na dawnych Hawajach zdolnosci jasnowidzenia rozpoznawane byly czesto za posrednictwem dzieciecych zabaw, jak np. kai kai kapalala. W zabawie tej chodzi o znalezienie przedmiotu schowanego w ziemi lub piasku. Jezeli dane dziecko szczególnie dobrze dawalo sobie z tym rade, wtedy wybierane bylo do treningu. W specjalnej chacie na plazy uczono go sztuki kui kui puone, pewnej formy geomancji (geomancja – wrózenie z ziemi lub piasku – przyp. tlum.), w której chodzi o cos, co w pierwszej kolejnosci mozna byloby okreslic jako promieniowania Ziemi. W moim przypadku mój ojciec w tym samym celu przeprowadzil ze mna i moim rodzenstwem najprzerózniejsze zabawy zwiazane z telepatia i jasnowidzeniem. W wieku siedmiu lat mozna juz rozpoznac w dziecku potencjalnego szamana. W ciagu nastepnych pieciu lat ostroznie sprawdza sie i powoli przygotowuje dziecko na to aby zostalo szamanem. Gdy wybrane dziecko ma juz czternascie lat, staje sie uczniem kahuny. Nastepnie zwykle uplywa jeszcze od siedmiu do czternastu lat zanim bedzie mozna ucznia zaakceptowac jako kahune. Dawniej organizowano to wszystko jako wspólnote mieszkalna, w której praca wymieniana byla za nauke. Jednak w dzisiejszych czasach albo jest cos wymieniane lub tez placi sie pieniedzmi. Jeszcze jedna rzecz wyglada dzisiaj inaczej. Bardziej zwraca sie uwage na sklonnosci lub uzdolnienia anizeli na wiek. Poza tym formalny trening nie trwa juz tak dlugo. Wiele rzeczy zalatwia dzisiaj nowoczesne wychowanie i mozliwosci doswiadczania, eksperymentowania. Np. niewieiu ludzi uswiadamia sobie jak bardzo rozwinieta jest ich zdolnosc koncentrowania sie w porównaniu z wiekszoscia narodów, w których nie nastapila technologizacja. Mozna stwierdzic to juz na podstawie naszej umiejetnosci czytania ksiazek. Nastepnym waznym czynnikiem jest nadzwyczaj bogaty repertuar wewnetrznego jezyka obrazów oraz doswiadczenie, które dzieki filmowi i telewizji staly sie czescia skladowa wspólczesnego spoleczenstwa. Ciagle nalezy podkreslac jak wielka role odgrywaja te rzeczy dla potencjalnego szamana. A poniewaz duza czesc pracy wykonana jest za posrednictwem dzisiejszego wychowania i komunikacji, dany czlowiek z odpowiednimi sklonnosciami moze w stosunkowo krótkim czasie osiagnac podstawowe szamanskie umiejetnosci. Najczesciej dluzej trwa zrozumienie swiatopogladu. W dzisieszych czasach najczesciej rozpowszechnionym pogladem jest zapatrywanie, iz swiat jest niebezpiecznym miejscem. Wszedzie czyhaja niebezpieczenstwa, choroby i smierc, niepowodzenia, odmowa, tyrania i zniszczenie. Szaman-wojownik buduje swój swiat na tym wyobrazeniu. Wlacza w to jeszcze wiecej niebezpieczenstw, poczynajac od niewidzialnych mocy, takich jak zle i chaotyczne duchy. Stara sie on tak dalece wzmocnic swoja wlasna sile, aby nie byc zwyciezonym przez czlowieka lub duchy, ewentualnie tez celem niesienia pomocy innym i chronienia ich przez niebezpieczenstwami tego swiata. Atrakcyjna rzecza w swiecie szamana-wojownika jest fakt, iz ogólnie uzywa on szeroko rozpowszechnionego pogladu: „Tak, swiat jest niebezpieczny, lecz ja moge nabyc (zdobyc) moc przezwyciezenia tego”. Ten skok od bezsilnosci do mocy dla niektórych ludzi jest zbyt duzy. So to osoby, które nie tylko czuja sie bezsilne, lecz takze boja sie mocy.
Na podstawie materialów Serge’a Kahili Kinga
Opracowal i tlumaczyl: Marius Cecula