Fragment z kursu hipnozy. Raczej dla tych co już odrobinę znają się na hipnozie. Jak hipnotyzować?.
Indukcja czyli wprowadzanie w trans.. ciągłe przykuwanie uwagi i rozpraszanie czynnika krytycznego, budowanie gotowości do realizacji sugestii, czyli odpowiedniego stanu. Wywoływanie potencjału reakcji.
Cały proces hipnotyczny w zasadzie składa się z indukcji tj budowania potencjału odpowiedniej reakcji – stanów(masło maślane – stan to potencjał organizmu do danej reakcji) oczekiwań, przekonań, wzorców odruchów.
INDUKCJA TO BUDOWANIE POTENCJAŁU REAKCJI.
Fachowo: Hipnotycznego rapportu ;-) Mniej lub bardziej racjonalnych powodów by zmienić czyjeś zachowanie DZIĘKI SILE RELACJI!
Klasycznie rozumiejąc hipnozę to potrzebne są dwa główne czynniki:
Figura autorytetu(kogoś kto dostarcza treści doświadczeń i jednocześnie przejmuje odpowiedzialność za to co się dzieje) i kontrola środowiska( reakcji, raczej: złudzenie kontroli u podmiotu, stworzenie kontekstu do reagowania w określony sposób, wywołanie odpowiednich przekonań).
przypomnę: Hipnoza to sposób myślenia o tym co jest wszędzie!
Zaczynając sekt i religii, , przez politykę, wojsko i zjawiska firmowe, na zjawiskach rozgrywających się powoli i szybciej w relacjach.
JAKIE REAKCJE CHCE SPROWOKOWAĆ ? w tym celu: JAKI KONTEKST CHCE DLA KOGOŚ STWORZYĆ ? W JAKĄ ROLĘ WEJŚĆ W TEJ RELACJI?
Bardziej neurologicznie opisując te procesy w ramach indukcji hipnotycznej działa HABITUACJA tej części neurologii która „wydaje się” być zbędna do reakcji(bodziec stały, powtarzalny) oraz WZMACNIANIE, Różnicowanie i ŁĄCZENIE siatek, które wydają się” być potrzebne do reakcji(bodziec o zmiennej intensywności).
< a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Habituacja">habituacja
To oznacza, że indukując trans mówisz:
-duża ilość rzeczy prawdziwych – będących w bieżącym doświadczeniu lub truizmów” ogólnodostępnych prawd lub subiektywnych „prawd” HABITUUJE czynnik świadomego analizowania wypowiedzi(ogranicza i omija czynnik krytyczny)
Pytania do rozważenia: CO JEST DOSTĘPNE ŚWIADOMOŚCI DANEJ OSOBY LUB MOŻE BYĆ DOSTĘPNE? CO jest „Prawdą” Drugiej osoby? Co jest opinią z którą musi się zgodzić? Co już motywuje drugą osobę ?
Przykład: Eg. Coś co się widzi, słyszy w bieżącym doświadczeniu, coś co jest wystarczająco ogólne by było prawdziwe, coś co dana osoba dopiero wypowiedziała. fachowo: PACING.
– Zmienne bodźce (słowa:)) łączące się z procesami wewnętrznymi – rozbudowują nowe połączenia i potencjał reakcji. Stąd też hipnotycznie daje się stymulować i wzmacniać WSZYSTKIE NATURALNE PROCESY organizmu/neurologii. Głównie przez stworzenie kontekstu i później wzmacnianie drogą sprzężenia zwrotnego pożądanej reakcji.
Pytania: JAKIE SKŁADOWE SĄ CZĘŚCIĄ REAKCJI KTÓRĄ CHCĘ UZYSKAĆ?
Znasz cel i dobierasz środki – kiedy już są obecne oznaki wzmacniasz np: pochwałą BARDZO DOBRZE, WŁAŚNIE TAK.
eg Mówienie w rytm oddechu, UTYLIZACJA: na dźwięk dźwięk samochodu – uruchomił się w tobie silnik, potężna moc poruszająca cię w dal.
-Naprzemienne stres i odprężenie (ukł sympatyczny i parasympatyczny) minimalizują aktywność wyższą i zwiększają zakres reakcji oraz ułatwiają jej generalizowanie(to jest proces budowania stanu trochę wzmocnić-o za dużo osłabić potencjał itd) eg. oswajanie zwierzątka – trochę stresu, ale nie za duzo, przystanąć i poczekać itd coraz bliżej coraz bliżej podchodzimy. W hipnozie jest to komunikacja niespójna, paradoksalna a raczej przechodząca miedzy spójnością a niespójnością, autorytetem polecającym i sugerującym a przyzwoleniem i docenieniem, prostolinijnością i prowokacją zmienna komunikacja: Pusz Pull trochę przyciagnij – trochę odepchnij, buduj napięcie – rozładuj, przyciągnij uwagę i rozprosz zmieniając temat,podziel trans na części i pobudzaj oczekiwanie etc.
Pytania JAK ZBUDOWAĆ DRAMATYZM CHWILI ? JAK TEN NASTRÓJ I STAN DOSTARCZYĆ WE FRAGMENTACH? POMIĘDZY JAKIMI POLARYZACJAMI SIĘ TU PRZECHODZI?
Eg: to samo co zwykle tylko bardziej, odrobinę teatralnie czy nastrojowo.
-Do działania ludzi skłaniają struktury instynktowne, emocjonalne i odpowiedzialne za rozpoznawanie zagrożeń czy potrzeby fizjologii. Jeśli o ten aspekt chodzi jesteśmy organicznie istotami racjonalizującymi (choć celowo poświęcana uwaga może przesuwać ten proces w stronę „racjonalności” – tylko to już autohipnoza i hipnoza społeczna:-)). To jest domena „pamięci ukrytej” w której króluje imprinting(warunkowanie przez pierwszy raz)) I torowanie (hm, zapamiętywanie sekwencji przez powtarzanie i przez to budowanie potencjału do zachowania się czy percepcji zgodnej z poprzednimi wystąpieniami danego bodźca).
Pytanie: KTÓRE REAKCJE I STANY INSTYNKTOWNE SĄ BAZOWYMI SKŁADNIKAMI W DANEJ SUGESTII?
Eg: Uczenie się umiejętności składa sie z przechodzenia miedzy transami uptime(UWAGA NA ZEWNĄTRZ na dokonywane czynności) i wewnętrznym przetwarzaniem(pobudzona wyobraźnia odtwarzająca działania i mózg stymulowany do swobodnych asocjacji/wytwarzania nowych połączeń jak w sennej fazie REM), struktura procesu hipnotycznego jest taka jak fazy snu – czasem trochę głębiej w nieświadomość, czasem płycej.
-Warstwa językowo-poznawcza (procesy bliżej świadomych) posługuje się dowolnymi asocjacjami, skojarzeniami. Praktycznym założeniem tu jest że UMYSŁ PRZETWARZA OBRAZY, ODCZUCIA, DŹWIĘKI, dowolne skojarzenia przekładają się na synestezje umysłowe czuciowo-ruchowo-dźwiękowo-obrazowe. To mniej więcej oznacza ze subiektywność jest magicznym miejscem, baśniowo mityczną krainą ;) Tu żyją duże postaci-olbrzymy(rodzice z perspektywy dziecka-bogowie), niektóre przedmioty czy miejsca są obdarzone siłą(tj asocjacjami które od razu wywołują wewnętrzne treści, są kotwicami), przedmioty mogą mówić, ruszać się zmieniać kształt.. cokolwiek może stać się czymś innym czy osobą(ulec personifikacji).
METAFORY SĄ REALNOŚCIĄ TRANSOWĄ, SWOBODNE SKOJARZENIA LOGIKĄ AKCJI, WYDARZEŃ i MIEJSC.
PYTANIE: CO Z JAKIEJ REALNOŚCI MOŻE W DANEJ SYTUACJI POCHODZIĆ? JAK TO SKLEIĆ (nałożyć dwie realności) LUB JAK TO SPOLARYZOWAĆ (rozdzielić subiektywne realności).
Eg: jednocześnie to jest tylko autohipnoza i moc hipnozy, tylko sobie to wyobrażasz i to dzieje się samo. Ty koncentrujesz się na x a twój nieświadomy umysł robi x. Uważasz ze x i jest cześć ciebie która y.
-W neurologii rzeczy dzieją się symultanicznie, choć pobudzenie trwa jakiś czas i dopiero później wygasa. To oznacza ze jest TO I TO. Białe jest Białe i jednocześnie białe jest czarne. To lub tamto, wybór – jest funkcją odrobinę bardziej świadomą i w
związku z tym WTÓRNĄ! Zwykle nie zauważamy w jaki sposób wcześniejsze decyzje
i doświadczenia zawężają dostępne wybory:) Patrz:REGUŁA ZAANGAŻOWANIA
Cialdini.
Pytanie: JAKA SEKWENCJA JEST W STANIE SPROWOKOWAĆ DOJŚCIE DO POŻĄDANEJ REAKCJI? NA ILE SPOSOBÓW MOGĘ ZAPREZENTOWAĆ DANĄ SUGESTIĘ?
Na wyższym poziomie logicznym i przetwarzania informacji indukując trans dwołujemy się do dysonansu poznawczego
Hipnotyzujesz komunikując się na poziomie przekonań, tożsamości, postaw i dając od
razu środki minimalizowania dysonansu-kierunek na jego rozładowanie. W sesji buduje się idee transu, a w transie wytycza kierunek przyszłych działań. Przy okazji korzystamy z błąd aktora-obserwatora Robi się to poto uruchomić oczekiwania i różne pozytywne samospełniające się proroctwa.
Czytaj – w kontekście oczekiwanego transu cokolwiek zrobisz będzie transujace lub może się takim stać, a i tak czynnik świadomy-krytyczny będzie miał własne poglądy i idee na ten temat:) Najczęściej i tak ludzie pod wpływem własnego transu uznają twoja moc hipnotyzera, pomimo ze to ich autohipnoza;-))
Dlatego od wewnątrz przy hipnozie przydaje się postawa:
TO JA INDUKUJĘ TRANS (pomimo ze jest to zwykła komunikacja i dwie strony
się liczą.. przypominam HIPNOZA TO WYKORZYSTYWANIE, INTENSYFIKOWANIE I SPIĘTRZANIE NATURALNYCH ZJAWISK KOMUNIKACYJNYCH, NEUROLOGICZNYCH I SPOŁECZNYCH. To, co w relacjach zwykle dzieje się długo i przy naprzemiennej aktywności stron – tu zostaje skumulowane w krótkim czasie i z przewaga aktywności jednej strony.
LUDZIE JUŻ SĄ W TRANSIE I REALIZUJĄ SUGESTIE (pomimo, że też istnieje czynnik krytyczny i wiele racjonalnych uwarunkowań społecznych)
GŁĘBOKI TRANS SIĘ WYDARZA cały czas- my tylko go wykorzystujemy i utylizujemy (pomimo, że to druga strona sama sobie buduje autohipnotyczne transe)
MÓJ TRANS PRZENIKA DO ŚWIATA INNYCH LUDZI (pomimo, że oni też oddziałują na nas:))
POTRAFIĘ TOWARZYSZYĆ INNYM W TRANSIE (czyli przez moment uwierzyc w ich
idee, pomimo ze cały czas mamy własne opinie i doświadczenia)
A na zewnątrz: Więcej ekspresji, więcej zróżnicowania głosów i gestów, większa intensywność zachowań(spójność lub niespójność) – by wyraźniej role były odebrane.. przy czym:
transy downtime – same się pojawiają, gdy coś przykuje uwagę, tu drogą jest relaksacja i zwalnianie procesów, wprowadzanie coraz większej ilości wyobrażeń i odniesień wyłącznie do procesów wewnętrznych i świadomościowych pomagają.
Im płynniej tym lepiej na początku(im większy twój autorytet i zaufanie z drugiej strony – tym bardziej dozwolona autorytarność i dyrektywność), w głębszym transie cokolwiek zrobisz będzie dobrze – można przejść do 100%dyrektywności i też zadziała pod warunkiem że mieścisz się w ustanowionym lub dozwolonym kontekście(!).
Narzędzia: łączniki (I), ogólność, PAUZY (zwalnianie), Fragmentacja transu,
tworzenie oczekiwań co do poziomów i stanów świadomości, pobudzanie wyobrażeń.
MOTTO: POZWÓL BY CIAŁO ZROBIŁO CO DO NIEGO NALEŻY, uchwyć tylko umysł
by nie przeszkadzał. TWÓRZ POLARYZACJE POMIĘDZY TYM STANEM „POŻĄDANEGO
NIEZWYKŁEGO TRANSU” A ZWYKŁYM STANEM ŚWIADOMOŚCI.
Czyli dysocjuj oddzielaj od bieżącego myślenia i zwykłych świadomych procesów:)
PAMIĘTAJ: OSOBA TO ROBI I JEDNOCZEŚNIE POSTRZEGA JAKBY SIĘ DZIAŁO ..taka
jest natura transu.
Transy uptime – tu trzeba łamać wzorce..ustanawiać związki przyczynowo skutkowe, asocjacje i je łamać.. „zmuszać” do myślenia, do bycia obecnym. Przykuwać uwagę cały czas na nowo i dbać o ciągłe pobudzenie ciała i umysłu.
Prowokacja(!), dotyk, „Nestled loops”(otwieranie i domykanie fragmentów wypowiedzi), dygresje, zaskakiwanie, eskalowanie zachowań, granie ról jak-gdyby,
używanie cytatów, przechodzenie miedzy sugestiami werbalnymi i niewerbalnymi,
pomiędzy mikrodziałaniami w pożądanym przez ciebie kierunku, a nadawaniem im znaczenia, ustanawianie rytmu i jego nieoczekiwana zmiana.
MOTTO: BĄDŹ W STANIE KTÓRY CHCESZ WYWOŁAĆ BARDZIEJ..niż druga osoba, wygimnastykuj umysł i ciało tej osoby by aż wpadnie w twój trans. ZACIERAJ GRANICE POMIĘDZY ŚWIATAMI.
Czyli asocjuj, przywołuj do tu i teraz, „zmuszaj” do aktywnego uczestnictwa. MASZ WZMÓC ŚWIADOMOŚĆ, UWAGĘ a częściowo wprowadzić konfuzję/złamać obowiązujące wzorce i wizje świata. Jedna z teorii głosi ze to przerwanie normalnych toków myślowych decyduje o skuteczności terapeutycznej hipnozy.
Pamiętaj indukcja od razu tworzy potencjał reakcji pod sugestię, kontekst do zachowań. Magia hipnozy to potęga iluzjonisty..gdy ludzie podziwiają sztuczkę, to przegapili już moment w którym się wkręcili i dali szansę najej wykonanie;-) Sugestia wprost i werbalna pada zwykle JUŻ PO nieświadomym rozpoczęciu procesu jej realizowania.
Tak wedle moich szacunków i doświadczenia: 50% hipnozy klinicznej/terapeutycznej to pre-talk, gadka wstępna (wydobywanie pytaniami treścji i procesu problemu, budowanie autorytetu i nastroju), 40% to tworzenie oczekiwań co do stanu i dostarczanie „hipnotycznych dowodów”(podnoszenie oczekiwań co do
własnej sugestywności klienta i oczekiwania zmiany), 10% to sama interwencja transowa, czyli równie dobrze można otworzyć książkę i przeczytać losową bajkę jako trans co ma uleczyć dedykowany osobie;)
O skuteczności hipnozy i tak decydują procesy wewnętrzne osoby.
Indukujesz trans nasilając różne sposoby przemycania sugestii, ogólniki werbalne i niewerbalne budowania potencjału ukierunkowanej reakcji:
-odwołując się do czucia, monologu wewnętrznego, wyobrażeń wizualnych.
-opisując mentalne aspekty (świadomość, pamięć, wyobraźnia)
-opisując kontekst sytuacyjny (np. miejsce, scenkę w dramie).
-modelując role przykładem (pokazując całość lub różne fragmenty).
-modelując role opisem (Ludzie … Mój kolega .. Ostatni klient), to
pobudzanie potencjału działań przez dowód społeczny.
-wzbudzając w sobie chęć (tworząc w sobie stan i potencjał) i resztę zostawiając nieświadomym procesom komunikacje.
-prowokując – czyli działając odwrotnie, tyłem do przodu ;)
-powstrzymując od działania..ale niespójnie. Dając za mocny zakaz gdy chcesz by działało poza twoją obecnością, lub za słaby gdy chcesz by odwrotna reakcja nastąpiła w twojej obecności.
-polecając w prost, rozkazując, prosząc.
– polecając z nie NIE HIPNOTYZUJ o nie nie nie ;)
-polecając poprzez cytat „I mój głos wewnętrzny i najlepszy przyjaciel i
ludzie dookoła mówili: ZAHIPNOTYZUJ MNIE”
-pytając o to działanie retorycznie lub sokratejsko(czyż nie jest
prawdą, że wszyscy ludzie hipnotyzują się? przecież każdy w coś wierzy?).
-wiążąc działanie wprost lub pośrednio z wartościami osoby
(..prawdziwie kochająca osoba, robi x.. x jest dowodem miłości)
-wiążąc działanie z tożsamością osoby (indukowałeś trans po prostu
będąc sobą, rób to bardziej ;))
-etykietkując osobę (jesteś hipnotyzerem po kursie hipnozy).
-zgadzając się na jakieś zachowanie(macie prawo hipnotyzować)
-akceptując jakieś zachowanie lub potencjał do tego zachowania( to bardzo fajne, że ludzie mogą się hipnotyzować).
-dając pozorny wybór (już hipnotyzujesz, wolniej lub szybciej zaczniesz
robić to lepiej)
-budując i wzmacniając przekonania które stymulują określone działania (z wyłączeniem wskazywania które to są działania)
-budując i wzmacniając poczucie tożsamości które stymuluje określone działania.
-odnosząc się do działań symbolicznie lub metaforycznie
-budując część która chce to zrobić, potrafi i jest chętna i wzmacniając ją i dopiero później włączając do zwykłego poczucia ja. Eg(opowiadasz dużo o kimś co coś robi i asocjujesz człowieka z ta osoba eg. ty masz takie same oczy jak on, takie same zachowania).
-korzystając z rzeczywistości mitologicznej/ duchowej / pozostającej poza zakresem percepcji czynnika krytycznego (zarysowujesz działanie jakobędące częścią czegoś większego od tożsamości drugiej osoby, czemu nie można się oprzeć: Hipnoza to
siła i błogosławieństwo HYPNOSa przepływająca przez Ciebie)
itd.
Indukcje to nasilanie więzi i podwójnych więzi w komunikacji: Więzi to powiązania pomiędzy zewnętrznym wpływem a zachowaniami, a podwójne więzi to nakładanie na siebie więzi z różnych płaszczyzn logicznych (np. werbalnych i niewerbalnych, czy z różnych ról). W ogólności podwójne więzi negatywne to sytuacje typu zrobisz-będziesz ukarany-nie zrobisz-będziesz też ukarany i w obrębie takich struktur powoli zawężane są wybory. Z drugiej strony pozytywne podwójne więzi to sytuacje typu jest ok, zadziałasz będzie super, nie zadziałasz tylko ok.
Transe są tym bardziej terapeutyczne im bardziej budują, wzmacniają POZYTYWNE PODWÓJNE WIĘZI. I tu jest trick – by być dobrym hipnotyzerem trzeba takie transe sobie zbudować i wzmocnić samemu – samemu wypracować sobie samosterowność i ugruntować w nieświadomości bardzo pozytywny obraz świata (jest dobry i działaniem można uczynić go jeszcze lepszym).
Można powiedzieć, że trzeba wzmocnić w sobie transową rzeczywistość..na tyle by otaczała inne osoby, nawet gdy zanurzasz się na moment w ich transie(to też jest potrzebne!). To oznacza, że masz zacząć sam siebie słuchać i słyszeć co mówisz, mieć silną narrację na temat własnych działań i umieć je korygować .. i opierasz się w swoim życiu, też nie o treść wypowiedzi ludzi dookoła lecz o ZACHOWANIE! ;-) Przynajmniej kiedy korzystasz przez moment z tego paradygmatu: TO TYLKO HIPNOZA, HIPNOZA JEST WSZYSTKIM.
Przypominam, podejście bazujące na hipnozie nie wyklucza reakcji drugiej strony z komunikacji, wprost przeciwnie do czynnika świadomo-racjonalno-społecznego w naszej komunikacji dodaje jeszcze jedną płaszczyznę w interakcjach!
ALOHA!
Piotr J.