Przekonania i ich zmiana

Piguła z pigułek blogowych:) Podstawy pracy z przekonaniami..

Oh, pora trochę poopowiadać o przekonaniach i ich zmianie. Pierwsza zasada huny Ike – świat jest taki jaki myślisz, że jest..odnosi się właśnie do tych podstawowych przekonań, wzorców idei w naszej podświadomości(KU). Zgodnie z tą ideą świat wokół nas..jest tworzony poprzez te wzorce..a zatem pora im się przyjrzeć :)

W tej koncepcji: przekonania(wzorce, wzorce przekonań byłoby bliżej) to są asocjacje/powiązania pomiędzy różnymi fragmentami wspominanych doświadczeń. Z racji tego, że nasza pamięć..jest w dużej mierze twórczym odtwarzaniem stanów wewnętrznych- można powiedzieć, że różnią się one intensywnością tych stanów(procesów które wywołują)..czyli ilością „energii” psychicznej, siłą MANY z jaką kształtują wewnętrzny i zewnętrzny świat.
Spójrzmy najpierw na to przez pryzmat 4 światów:
fizycznie/UR – to są siatki neuronowe..tworzące utarte ścieżki w percepcji i reakcjach. Każda informacja toruje drogę następnej. Zmiana przekonań to w istocie „wdrukowanie” nowej ścieżki neurologicznej, aż będzie wystarczająco silna by „odpalała się z automatu”. Jeśli spojrzysz na to z tej perspektywy, to możesz od razu stwierdzić, że „przekonania” nie muszą być w postaci zwerbalizowanej..mogą to być TYLKO skojarzenia odczuć, ruchów i obrazów.. a może to być narracja(nawet „zewnętrzna”) na temat rzeczywistości wywołująca dopiero te skojarzenia(patrz: autohipnoza, autosugestia). W postaci zwerbalizowanej przekonania to OPINIE na temat świata i związków przyczynowo-skutkowych w nim..takie hipotezy do których się przywiązaliśmy ;)
Świat Energii – czyli tworzony przez odczucia model rzeczywistości w którym wszystko jest połączone. Energia podąża za uwagą, uwaga za energią..a zatem przekonania to są informacje kierujące naszą uwagą..a w szerszej perspektywie strukturalizujące naszą energię. Tu przekonania to myślokształty – trójwymiarowe symbole w naszej subiektywnej przestrzeni wewnętrznej. Z perspektywy tej wizji świata nasze ciało jest takim „zagęszczonym” myślokształtem..a świat wokół nas „telepatycznym” lustrem, na który rzutujemy swoje wnętrze :)
„Świat Snów”- czyli śnienia, model w którym wszystko jest symboliczne. Czy w świecie wewnętrznym czy zewnętrznym wszystko jest symbolem przekonań..miejsca w których jesteś(przekonania odnośnie świata), postacie których spotykasz(przekonania odnośnie tożsamości), rzeczy, rośliny i zwierzęta(przekonania odnośnie doświadczeń), wydarzenia(przekonania o związkach przyczynowo skutkowych).
„Świat Holistyczny” – czyli świat, tożsamości, ducha…i duchów. Z tej perspektywy przekonania to postawy, nastawienie, stan świadomości tworzące poczucie ja..można je określić jako duchy z którymi się kontaktujesz..i tak np. „kontakt z wyższym ja” i przekonanie „świat jest piękny, harmonijnym miejscem” to jedno i to samo:)
A już za chwilę przyjrzyjmy się jak to wszystko zmieniać i kształtować ;)
…chwila…
Pierwszy podstawowy problem z przekonaniami..to ustalenie jakie są ;) I tu zaczynają się schody albowiem skoro przekonania to skojarzenia..to wydobywanie ich..jest jednocześnie zmianą, instalowaniem :) Tu, teoretycznie najlepszą metodą jest samoobserwacja i wykrywanie obowiązujących wzorców – ale to przecież tworzenie przekonań nt. swoich przekonań!

Więc tak naprawdę – najszybszym sposobem na wydobycie swoich przekonań jest.. HA! Wybór tych które chcesz posiadać:) I porównanie efektów jakie możesz dzięki nim uzyskać..z tym co robiłeś do tej pory..lub z reakcjami jakie masz na nie teraz. Następnie zmiana – tak by wspierać te przekonania które chcesz wspierać! To najszybsza i najłatwiejsza droga.. jeśli się zastanowisz, to odkryjesz, że większość systemów pracujących z przekonaniami(np.psychoterapia, religia) w ten sposób robi,nawet jeśli nie nazywa w ten sposób. Przekonanie, ze mozna zmieniać przekonania najczęściej jest hmm niepopularne ze względów społecznych: psychomanipulacja, socjotechnika! Do czego by doszło gdyby ludzie sami decydowali co myśleć..to straszne ;)
Więc potrzeba najpierw pewnej ramy..a skoro jesteśmy na hunowej stronie, zaproponuje ci oficjalnie jeden ogólny schemat, z którego możesz korzystać (lub nie robić tego:)), przekonania mają: zwiększać świadomość różnorodności(zamiast ograniczać do czarno-białej wizji rzeczywistości), budować relacje,tworzyć możliwości wyboru(zamiast ograniczać wybory) kierować ku obecnym możliwościom działania, zwiększać radość i szczęście, dawać poczucie pewnosci siebie, oraz zwiększać skuteczność działań.
Jak widzisz za tym poglądem kryje się przekonanie: PRZEKONANIA GENERUJĄ REZULTATY – z punktu widzenia UR w naszym zachowaniu, a w wersji hunowatej/szamańskiej równierz w otaczającej cię rzeczywistości. I kryje się za tym przekonaniem idea oceny przekonań(tu: myśli nt otaczającej cie rzeczywistości pt. CO CI TO DAJE? Czy daje ci takie efekty jakie chcesz?
Jak zwykle, co nam dolega pod kątem społecznym..zdiagnozowano już dawno:) Wiec podam ci listę irracjonalnych idei, generujących negatywne emocje i problematyczne zachowania(wg Alberta Ellisa twórcy terapi poznawczo behawioralnej – cytuję z psychologii coachingu kadry menedżerskiej, a co? :)) :
„1. Dorosły czełowiek musi być kochany i podziwiany za wszystko, cokolwiek robi – jest to bezwarunkowa konieczność.
2. Człowiek powinien być w pełni kompetentny, postępować właściwie i mieć osiągniecia we wszystkich możliwychdziedzinach.
3. Niektórzy ludzie są źli, niegodziwi i muszą ponieść surową karę za swoje grzechy.
4. Straszne, potworne i nie do zniesienia jest to, że czasem sprawy nie układają się tak jakbyśmy chcieli.
5. Ludzkie szczęście zależy wyłącznie od przypadku, ludzie nie mają możliwości kontrolowania przykrści, ani pozbycia się negatywnych uczuć.
6. Jeżeli może zdarzyć się coś niebezpiecznego lub przerażającego, człowiek musi tylko o tym myśleć i się martwić.
7. Łatwiej uniknąć konfrontacji z życiowymi trudnościami i odpowiedzialnością, aniżeli przyjmować mardziej satysfakcjonujące formy dyscypliny.
8. Przeszłość ma wszechogarniające znaczenie i jeśli raz coś wpłyneło znacząco na nasze życie, na zawsze już tak pozostanie.
9. Ludzie i rzeczy powinni być inni niż są, i tragiczne jest to, że nie można natychmiast znaleść doskonałych rozwiązań w ponurej rzeczywistości życia.
10. Największe szczęście człowielk może osiągnąć dzięki inercji i zaniechaniu wszelkich działań lub przez bierne „cieszenie się sobą”.”
Oh, tyle jeśli chodzi o spojrzenie z uzgodnionej rzeczywistości na wewnętrzne ograniczenia..ciekawiej się robi, gdy przyjrzymy się temu wszystkiemu pod kątem „szamańskim” odnosząc się do subiektywniejszych doświadczeń..
….chwilusia..
Pora ruszyć bardziej w stronę subiektywności..czyli w stronę wewnętrznych doświadczeń..w wielkim uproszczeniu: kanałów zmysłowych. Coś widzisz, coś słyszysz, coś czujesz(w tym czujesz, że robisz;)) i to jest twoje doświadczenie. U podstawy oczywiście..i wszystko co dalej to interpretacja, przekonanie znaczy się. I w tym problem.. w subiektywnym świecie:
PRZEKONANIA SĄ ZAWSZE PRAWDZIWE! bo przekonania to twoje doświadczenia i kierunek ich rozwoju..

światem rządzą ufoludki, a nas zrobiono z gliny, pieniądz żyje pozerając drzewa, to zielone u drzewach to ich korzenie, tak naprawdę rosną do dołu, świat jest czarno biały w swej naturze..itd jakiekolwiek skojarzenia, związki przyczynowo-skutkowe czy opinię oceny wydajesz..są one prawdziwe! W twoim wewnętrznym świecie oczywiście:)
Przypominam, że to nie musi być zwerbalizowane:poziom na którym działaja przekonania, to nie werbalnne myśli, ale to co dzieje się w polu twojej świadomości..czyli percepcji doświadczeń. Tak, świadomość jest świadomością czegoś..
„dobrze jest być człowiekiem” – nawet takie zdanie(czyli serię dźwięków) tłumaczy się na miłe odczucia(choćby te z wypowiadanych słów), symboliczna serie obrazów..wow. Na poziomie doświadczeń tym są właśnie przekonania VAK(zestawem i zlepkiem odczuć,dźwięków, obrazów). Mają naturę energii(wywołują przepływ uwagi),śnienia(są jak senne doświadczenia), i budują całościowe poczucie tożsamości w danym momencie (Ja = gestalt ze sposobu w jaki uczestniczymy w danej chwili= całkowite przeżycie tu i teraz). Doświadczenue TO poziom działania podstawowych narzędzi szamańskich, czyli WIFM: słów, obrazów, odczuć, ruchów
jesteśmy w domu: chcesz jakiegoś przekonania – użyj słów, obrazów, odczuć, ruchów by je oddać..i gdy to robisz właśnie je wzmacniasz. Działasz JAKGDYBY to było prawdziwe, tworzysz w „wyobraźni” doświadczenie jemu odpowiadające..
halo! Stop! przestań! Brakuje jeszcze kryterium odnośnie pozytywnych przekonań, jak je wybierać:i ono jest proste :) Na poziomie doświadczeń, przekonania mają być przyjemne(uff, przyjemne kinestetycznie, optycznie, sluchowo! możesz to nazwać: piękne i harmonijne). Cała reszta jest już kwestią wyuczonej logiki(czyli komunikacji międzyludzkiej) i zgodnie z nią możemy interpretować swoje przekonania, czyli tworzyć interpretacje z interpretacji(ah, ładne słówko META przekonania),takimi właśnie są szamańskie wizje świata..a zatem zerknijmy do nich, a raczej do wspólnego nam doświadczenia magicznego i wszechobecnego TO(:)), otwórzmy bramy trzech światów(:)) za pomocą odwiecznego wytrycha mądrości, czyli pytań:
1.świat energii: „Jak TO odczuwam?” , „jaka TO energia ?” „gdzie płynie TO?”
2.świat śnienia: „jak TO postrzegam?” „Czym jest TO w moim wewnętrznym świecie?” „Do czego TO podobne?”
3.świat duchowy „kim jestem jako TO?””Jaki TO duch?”
Dalej pozostaje tylko użyć WIFM by TO było przyjemne :)))))) Czyli(energia) przywrócić przepływ energii, połączenia..(sen) pozwolić śnienia się rozgrywać w pozytywną stronę(uzdrowić je symbolicznie)..(duch) przyjąć odpowiednią postawę czy powiedzieć temu duchowi, co od niego chcemy.
A oczywiście to ma przełorzenie na czwarty zestaw przekonań: „uzgodnioną rzeczywistość” i zaraz do niej wrócimy. Miejmy przynajmniej nadzieję ;)
..chwiiiila mówię..
Ostatnio skupiliśmy się na poziomie doświadczenia zmysłowego..i za pomocą odnoszących się do tego „szamańskich wizji świata” traktowaliśmy przekonania(wzorce przekonań). Teraz pora zrobić krok wyżej..w kierunku METAprzekonań.. przekonań na temat swoich prekonań. Tu możesz od razu zauważyć, że to co zwerbalizowane jest już METAprzekonaniem..komunikatem na temat przekonań(wzorców). Tego uczymy się w interakcji ze światem, z rodzicami i innymi ludźmi. Większość naszych przekonań..to komunikaty nt. przekonań ;) Chcesz coś bardzo mocno sobie zasugerować? Proszę, oto ćwiczenie:
Wyobraź sobie: przed tobą stoi jaśniejąca lekko niewyraźna postać kilkukrotnie wyższa niż ty i mówi sugestię „świat jest piękny”(dowolna sugestia). Powtarzasz za tą postacią sugestię, najlepiej nagłos i jednocześnie robisz się odrobinę większy. Powtarzasz raz za razem(cykl:postać mówi do ciebie, ty powtarzasz), aż osiągniesz jej wzrost.. po czym za każdym powtórzeniem..ty wracasz do swoich wymiarów, a z postaci robią się dwie stojące odrobinę dalej i odrobinę mniejsze. Tak że na koniec stoisz w pośród kręgu oddalonych o ciebie postaci powtarzających sugestię.
To działa silnie, bo jest to odwzorowanie naturalnego procesu w którym przyswajasz przekonania od dziecka aż po bycie częścią społeczeństwa :) Ważna uwaga techniczna: nie używaj w tym ćwiczeniu wizerunku rodziców,ani siebie.bo to wtedy może nieprzewidywalne zmiany wprowadzać w twoim zachowaniu. jeśli przez przypadek coś ci się skojarzy to ok, ale celowo ma być anonimowa!
Jeśli spojrzysz na ten poziom meta-przekonań, odkryć możesz ze one rozprzestrzeniaja sie na wiele kontekstów(procesy wewnętrzne mają tendencje do wzmacniania, a siatki neurologiczne się różnicują). Zastanów się: gdy dziecko słyszy np. „możesz iść się pobawić”.. to czego takie zdanie się tyczy? w kontekscie neurologicznym jest to tylko jakaś siatka neurologiczna która została pobudzona i przygotowana do połączenia z innymi pobudzonymi w tym samym czasie..lub tuż po!(siatka neurologiczna potrzebuje chwili na wygaszenie).
Z czasem siatka różnicuje się na tyle, że „możesz iść się pobawić” „idę się pobawić” i „idę się zabawić”..stają się wielokontekstowymi komunikatami, z siecią skojarzeń (co znaczy móc..co znaczy zamierzać, co znaczy iść..co znaczy pobawić się, co znaczy zabawić się). Wyodrębnione zostają JA, TY, MY, WY, ŚWIAT, Rośliny, zwierzęta.. i wszystkie inne „figury” (wielkie zlepki przekonań,doświadczeń – większe struktury neurologiczne) używane w interakcji z Uzgodnioną Rzeczywistością.
Ale o tym już za chwilę.
..chwileczka..
Weźmy się za poziom werbalizacji przekonań..od razu możemy zauważyć, że słowa są symbolami doświadczeń, a to oznacza ze na najprostrzym poziomie stanowią duuże zbitki skojarzeń na poziomie doświadczeń(„myślokształty”). O tym już była mowa:) Więc teraz zajmijmy się czymś nowym..po pierwsze obszary mowy to płaty skroniowe, odpowiedzialne równocześnie, za pamięć (głównie werbalną) i rozpoznawanie obiektów..integrację bodźców oraz samokontrole!(na pewno agresji i zachowań seksualnych). Co z tego wynika?
Ano, że język określa naszą percepcję rzeczywistości (Sapir-Whorf zajrzyj też do wersji angielskiej ;)) A nawet dalej idąc, że nasze doświadczenia na poziomie językowym są już strukturalizowane przez wymiar społeczny. Czytaj: Ucząc się języka – uczymy się uzgadniać rzeczywistość z innymi ludźmi.
Zwerbalizowane przekonania, opinie są zawsze podkoloryzowane tłem społecznym – zawierają „informacje” jak reagujesz w „grupie” i jak chcesz by „grupa” reagowała na ciebie
czytaj: Najłatwiejszą drogą do tego, żeby mieć dobre zdanie o sobie świecie i życiu, oraz sobie jest duża dawka interakcji z radosnymi ludźmi!:) NA ŻYWO, nie przed komputerem!:)
Z każdą rolą – naszą postawą(stanem wyrażonym w zachowaniach) wiąże się inny styl myślenia, inny język! To drugi z kluczyków do szybkiej zmiany przekonań na pozytywne: określ pozytywnie swoją rolę społeczną!(kilka z nich) Twoje myślenie, jezyk, ba..zachowanie bardzo szybko się do tego dostosuje. Jak to zrobić : możesz skorzystać z wyobraźni – sprawdzając te role i generując pozytywne odczucia, możesz na żywca zacząć działać „jakgdyby” to było już prawdziwe.
Dalej idąc można dostrzec, że język kontroluje nasze zachowania..a przynajmniej poziom ekspresji emocjonalnej. I tu już mamy dwie drogi pracy z przekonaniami: pierwszą można ująć jako „odczarowywanie” już istniejących struktur i znaczeń, drugą..jako zaczarowywanie siebie językiem.. tak by działać i funkcjonować lepiej. Patrz:autohipnoza.
Zajmnijmy się odczarowywaniem języka :)
Pierwszym sposobem jest odautomatyzowanie go ..przez używanie go w specyficzny sposób. Nauka języka też może wchodzić w grę. Przykład ekstremalny to
E-prime, Anglielski bez słowa być -pomysł możliwy do przełorzenia na polski;) Przykład: wybierz słowo którego czesto używasz..pilnuj się by nie używać go przez cały tydzień.
Innym sposobem jest drążenie – celowe zauważanie innych znaczeń i elementów..nie chodzi tylko o presupozycje „ukryte załorzenia” wynikające z budowy gramatycznej..ale o wieloaspektowość: Jakie doświadczenia to zdanie słowo może opisywać? Jaki rodzaj ładunku emocjonalnego kryje? jaką postawe „nadawcy” zdradza? jakie działanie ma spowodować u odbiorcy? Chodzi o wyćwiczenie świadomości kontekstu..oraz wielokontekstowości.
W ramach zwiekszania wrażliwości..możesz sam dostrzec, które słowa wywołują u ciebie natychmiastowe reakcje (chcesz to odrobine zmienić: pobaw sie tymi słowami, mówiąc je na różne sposoby :)) i dzięki temu zacząć używać słów, które działają, oraz rozpoznać..gdzie zaczynają się konflikty przekonań, a gdzie są twoje mocne przekonania..tym zajmiemy sie za chwilę.
..miniminichwila..
Weźmy się za postawę, a przynajmniej za stany wewnętrzne – przekonania/asocjacje to nuty przewodnie stanów wewnętrznych. Możesz to dostrzec w zjawisku dobrze ci znanym: co myślisz gdy masz dobry nastrój? Zdarzyło ci się być w stanie wewnętrznym w którym świat wyglądał wspaniale i nic, zupełnie nic nie mogło wytrącić cię z równowagi? a jak postrzegałeś sytuacje bedac zestresowanym ? etc. Nasze myślenie(przekonania zwerbalizowane i automatyczne) i stan wewnętrzny(będący potencjałem konkretnych reakcji) idą krok w krok ze sobą :)

I tu prosta definicja:
Silne przekonania – to te które wywołują w tobie silne stany fizjologiczne. (Motywacje entuzjazm..gniew ,strach whatever)
Konflikty przekonań – to te sytuacje w których przekonania wywolują „sprzeczne” stany(np „działać”/spiac sie „nie działać”/rozluznic sie).
Najłatwiej zaobserwować to na innych: gdy ktoś mówi coś w co wierzy, najczęściej treść jest spójna z przekazem werbalnym.. człowiek wydaje sie być w tym w pełni. Z kolei tam gdzie dochodzi do sytuacji konfliktowej – można zauważyć czasem wrecz fizyczny podział i rozdział stanów(np lewa strona ciała rozluzniona a druga spieta, nogi napięte a rece bezwładne itd). Z tej koncepcji płynie też coś innego: nie ma też negatywnych przekonań..przekonanie, że „świat jest dobry” jest takim samym przekonaniem jak „świat jest zły”. Przy czym pierwsze najprawdopodobniej wzmocni ilość kolejnych reakcji,a przy drugim prawdopodobnie nastąpi konflikt pomiedzy stanem „ucieczki” a np. chęcią osiągnięcia czegoś – prawdopodobnie bo są warunki w których takowe przekonanie będzie zwiększało możliwość przeżycia!
Tu już otwierają się drogi do kolejnych odziaływań na przekonania np. wszelkie afirmacje można połączyć z budowaniem pozytywnych stanów, a w przypadku niechcianych przekonań można osłabić je używając odpwiedniej tonacji emocjonalnej(wygłup, ździwienie):
Ćwiczenie:
1. Zrób liste przekonan których chcesz się pozbyc..nieskutecznych i mało wspierających cię zdań przeszkadzających ci w działaniu i czuciu się tak jak chcesz( a z którymi tak w głebi sie zgadzasz i stąd problem)
2. Przeczytaj je z intonacją ździwienia – a w przerwach wydawaj dźwięki wygłupów(iiiii, buuu, pppp(buczenie)) i rób głupie miny..i jeszcze głupsze miny:)
3. Zamień stwierdzenia na „pozytywne”: – przeczytej je raz z intonacją pytającą?(do góry) wstawiając pomiedzy nie reakcje „Tak, tak tego chce” „O jak wspaniale”.
-przyjmij postawe pewności siebie i przeczytaj je jako rozkazy!(intonacja w dół).
4) test: sprawdź jakie odczucia budzą w tobie wypisane stwierdzenia(jak to dobrze zrobisz- bedziesz mieć reakcje pt: „o co mi wtedy chodziło?” :)) w razie konieczności powtórz pkt 2-3-4:)
No dobra, nie mędrkujmy – dalej o pracy ze stanami w kontekście przekonań w kolejnym odcinku:)

Pozdrawiam serdecznie,
Piotr Jaczewski