Pytajacy:
Sprzatam swoje wnetrze. Czy duzo mam do posprzatania?
Odpowiadajacy:
Rozwoj duchowy, kolejne jego kroki zawsze powoduja koniecznosc podwazenia tego, co dotychczas gralo wazna role w naszym zyciu. I albo te wartosci, te osoby, te rzeczy wytrzymuja te probe, albo odchodza, znikaja z zycia. To sa sprawy trudne, ale ich nie da sie uniknac. Zeby do konca stac sie soba i pojsc za glosem swego serca, swej duszy nie mozna isc na zaden kompromis. Nie ma takiego miejsca w Twej duszy, ktorego nie bedziesz musial wziac pod lupe. Wziac pod lupe po to, by sie przekonac, czy to jest cos Twojego plynacego z glebi duszy i serca, czy tez jest to cos, co sie przykleilo po drodze nie wiadomo skad.
autorzy pragną pozostać anonimowi