Pytajacy:
A jak to jest z rozwojem dusz? Czemu jest tyle samobojstw? Czy to jest oznaka, ze ktos zle szedl swoja droga?
Odpowiadajacy:
Nie oceniaj pochopnie. Patrzac tylko po zewnetrznych czynnikach nie jestes w stanie ocenic ani poziomu rozwoju ani aktualnego tempa rozwoju danej istoty, bo rozwoj odbywa sie jednoczesnie na setce plaszczyzn w stu kierunkach, a ty zwracasz uwage tylko na jeden czy kilka widocznych aspektow. To kolejny powod by nie oceniac innych, bo zazwyczaj ocena jest mylaca, krzywdzaca i ograniczajaca. Samobojstwo nie jest dobre, ale jego popelnienie procz tego, ze generuje okreslone, ciezkie skutki tak naprawde nic nie znaczy. Zdarza sie bowiem, ze istota baaaardzo wysoko rozwinieta i bardzo wrazliwa w zwiazku z tym przychodzi i nie wytrzymuje psychicznie, dlatego tak drastyczne odejscie wybiera. Brak tu regul oceniania / klasyfikacji bo i nie istnieja takie.
Pytajacy znowu:
Sadzilem tylko, ze to jest ucieczka, takie poddanie sie.
Odpowiadajacy znowu:
To tylko twoja ocena. Nie wiesz, czym bylo samobojstwo dla tej osoby, czy ucieczka, czy poddaniem sie, czy tez w ogole w tych kategoriach ujac sie tego nie da. Nie sadz, nie oceniaj. Po prostu. Ktos popelnil samobojstwo. I tyle mozna powiedziec, nic wiecej.
I znowu pytajacy:
Nie mialem zamiaru ich osadzac, ze cos zle robia. Bo to ich zycie.
I znowu odpowiadajacy:
Osadzaniem jest juz proba domyslania sie 'dlaczego’ to zrobili. Czyn to w swej duszy, jesli musisz, ale nie mow o tym, nie siej nieprawdy albo czegos, czego nie masz pewnosci.
autorzy pragną pozostać anonimowi