Co jakiś czas nachodzą mnie myśli o poszukiwaniu tego „złotego graala”. Tego „duchowego” graala, związanego z wyrażaniem się na naszej planecie, z działaniem, z kreacją oraz związanego z czymś głębszym – z istotą egzystencji. Czyli w skrócie ujmując: jak to jest z przejawem władzy człowieka nad materią oraz skąd pochodzę i po co żyję.
Miesiąc: maj 2009
O tańcu Hula – Serge Kahili King
Dla bacznego obserwatora życia, jakim jestem, bardzo interesujące jest przypatrywanie się ludziom oglądającym taniec Hula. Miejscowi zwykle skupiają się na wszystkich częściach każdego występu, natomiast ‚malihini’, czyli goście, tracą koncentrację po trzech lub czterech tańcach.